To był jeden z tych dni... Nie potrafił się odnaleźć w gąszczu swoich myśli, tak naprawdę to wolałby teraz nie myśleć o niczym. Jednak podświadomie wiedział że jego starania są bezcelowe kiedy dookoła tyle obrazów stymulujących jego już zbyt wybujałą wyobraźnię. To był jeden z tych dni gdzie jego hormony buzowały, starał się skupić na filmie odtwarzanym na youtubie, jednak jego wysokie libido mu tego nie ułatwiało. Oglądając sposób przygotowania placka po węgiersku na kanale Pani Ani nie potrafił się skupić na niczym innym tylko na tym czy blat jest odpowiednio duży aby rzucić na niego Panią Anie i...
- “Kurwa, dość!” - Powiedział Anton rzucając telefon na kanapę.
Stwierdził że tego dnia zje na mieście. Wrzucił klucze do swoich jeansowych spodni i wyszedł. Jego ulubiona knajpa była oddalona o dwa kilometry, ale jemu to nie przeszkadzało, miał czas. Odetchnął, spacer przez osłoneczniony park pozwolił mu zebrać myśli i się uspokoić. Nie trwało to jednak długo, był to bowiem sezon letni idealny czas na pikniki, jazdę na rolkach i inne aktywności upodobane sobie przez płeć przeciwną a tak pobudzającą męską wyobraźnię.
- “Ałaa, auć, przepraszam” - Powiedziała młoda dziewczyna na rolkach która z pełnym impetem wjechała w Antona. On pomimo zaskoczenia zdążył objąć dziewczynę tak aby ani ona ani on się nie wywrócili.
Spojrzał na dziewczynę, była to młoda dojrzale wyglądająca brunetka ubrana w czarne shorty i naprawdę krótki biały top. Kiedy dziewczyna podnosząc głowę nieśmiale się na niego spojrzała to dotarło do niego w jakiej sytuacji się znajdują. On mocno ściskający ją za biodra i ona oplatająca go ramionami tak aby utrzymać balans. To było jak strzał błyskawicy, wszystkie myśli wróciły. Wiedział że musi się uwolnić jak najszybciej z tej sytuacji bo w innym wypadku...
Przesunął swoje ręce powyżej bioder aby pomóc jej złapać równowagę. W momencie gdy jego dłonie wędrowały powyżej linii brzucha cicho pisnęła. Anton był przekonany że to jego zbyt wybujała wyobraźnia i niemożliwie twardy przez zaistniałą sytuację kutas każą mu myśleć że dziewczyna wydała z siebie tak erotyczny dźwięk.
Dziewczyna z pewnością zauważyła jego potężny wzwód bo podnosząc się, z pełnym przekonaniem patrząc mu w oczy przejechała dłonią po jego nabrzmiałym awanturniku, po czym się uśmiechnęła i szybko odjechała. Anton nie wiedział czy jest wściekły czy czuje ulgę. Wiedział że ta dziewczyna była dużo młodsza od niego i powinien się cieszyć że tak się to skończyło, jednak w tamtym momencie zupełnie go to nie obchodziło. Myślał tylko o tym jak dobiera się do jędrnych cycków dziewczyny jednocześnie wsuwając rękę w jej majtki i rytmicznym ruchem sprawiając że jej cipka staje się coraz bardziej mokra.
Kiedy w myślach zaczynał dziewczynie rozsuwać kolana zorientował się że stoi naprzeciwko swojej ulubionej knajpy.
Wziął głęboki wdech i ruszył w stronę drzwi przedzierając się przez ogródek piwny. Wchodząc do środka rozejrzał się w poszukiwaniu stolika na uboczu, gdzie będzie mógł zjeść w spokoju bez niechcianych spojrzeń. Przeglądał menu cały czas rozkojarzony dziewczyną z parku, kiedy podeszła do niego kelnerka pytając o zamówienie. Anton nie wiele myśląc zamówił to co zawsze - oriental burger do tego jego ulubiony drink cuba libre. Czekając na zamówienie myślał coraz intensywniej o dziewczynie na rolkach i o tym co by robił z jej ciasną szparką.
- “Dość!” - Pomyślał uderzając oburącz w twarz.
Wiedział że kiedy wróci do domu pierwszą rzeczą jaką zrobi będzie odpalenie pornola z młodą dziewczyną, może nawet uda mu się znaleźć scenariusz z taką jeżdżącą na rolkach.
Wciąż czekając na zamówienie poszedł do toalety. Pomyślał że od razu wiadomo że to dobra knajpa kiedy toalety są tak duże i tak schludne. Kiedy wychodził z toalety zamarł...
- “Świat mnie dzisiaj testuje” - Powiedział cicho pod nosem
Naprzeciwko niego była damska toaleta z drzwiami otwartymi na oścież, a w ów toalecie śliczna brunetka pochylająca się nad szafką z lustrem i wypinającą swój krągły tyłeczek tak bardzo jak gdyby czekała aż ktoś z tym coś zrobi.
Miał już dość, hormony buzowały jak oszalałe, kutas stał jeszcze twardszy niż wcześniej a wszystkie myśli powstrzymujące go od zrobienia z tej dziewczyny swojej seks zabawki nie miały w tym momencie żadnego znaczenia. Wszedł bez namysłu i zamknął drzwi, ograniczenia już dla niego nie istniały. Dziewczyna w czarnych leginsach niczego się nie spodziewała. Podszedł pewnym krokiem oplatając dziewczynę, jedną ręką złapał ją za szyję drugą rękę włożył jej między nogi. Lekko ją przyciskając zbliżył twarz do jej ucha i powiedział “węzmę Cię tak że będziesz skomleć moje imię”. Dziewczyna próbowała się uwolnić, ale był zbyt silny. Zaczął przesuwać rękę pieszcząc jej cipkę przez leginsy, kiedy to robił spostrzegł się że dziewczyna nie ma na sobie majtek. To tylko bardziej go podpaliło, zaczął całować ją po szyi nie przestając masować szparki. Dziewczyna próbowała odwieść go od tego, lecz teraz po kilku ruchach jego ręki ciężko oddychała i nie mogła wykrzesać z siebie słowa. On przyspieszał, czuł jak robi się wilgotna. Przestając wodzić językiem po jej szyi obrócił jej głowę i zaczął całować agresywnie z namiętnością. Kiedy dziewczyna zaczęła stękać przyspieszył jeszcze bardziej. Łapiąc ją za włosy odchylił jej głowę i zaczął ją całować jeszcze namiętniej. Kiedy drugą ręką złapał ją ponownie za szyję dziewczyna zapiszczała i doszła z pierwszym orgazmem wypuszczając ciepły strumień na swoje czarne leginsy.
On nie dał jej chwili wytchnienia, obracając ją twarzą do siebie splótł jej ręce i docisnął ją do ściany, trzymając jedną ręką jej ręce nad głową. Dziewczyna już bez żadnych oporów posłusznie wypełniała polecenia czekając na kolejną dozę przyjemności. Nie mogła się doczekać aż jego ręka znów powędruje między jej uda. Chciała go pospieszyć, ale wiedziała że nie może. On zaczynając od szyi całował i gryzł na zmianę. Schodził coraz niżej... Jej sutki ssane, całowne i gryzione sterczały z podniecenia. Kiedy wreszcie dotarł do jej ciasnej i już mokrej szparki, zatrzymał się.
Puścił jej ręce, spojrzał jej w oczy i powiedział że nie zacznie dopóki mu nie powie że tego chce. Cała drżała z podniecenia, potrafiła myśleć tylko o tym dlaczego przestał w takim momencie. Stała tam z kroplami wytrysku spływającymi po jej leginsach. To był jeden orgazm, chciała więcej, ale musiałaby się przyznać że chce być zdominowana. Cichym nieśmiałym głosem powiedziała “chce”. On ciągle patrząc jej w oczy odparł “Czego chcesz?”. Zniecierpliwiona dziewczyna nie chciała już czekać ani sekundy dłużej, musiała, musiała dojść przynajmniej jeszcze jeden raz, chociaż jeden raz więcej! “Chcę Cię w mojej cipce!” wykrzyczała.
Bez chwili namysłu złapał ją i rzucił na szafkę przy lustrze. “Kładź się” powiedział. Była tak seksowna w tych leginsach że postanowił ich nie sciągać, w sumie i tak nie ma majtek na sobie - pomyślał. Rozwarł jej nogi i łapiąc za leginsy rozerwał je w miejscu gdzie spływał sok z jej cipki. Złapał ją mocno i przysunął do siebie, przysuwając twarz do jej szparki nagle usłyszał walenie do drzwi.
- “Nela! Nela jesteś tam?” - Męski głos dochodzący zza drzwi.
- “O boże, mój chłopak!” - Przestraszona dziewczyna zaczeła szukać wzrokiem po pomieszczeniu czy jest tu coś czym przykryje wielką dziurę w leginsach
- “Powiedziałem Ci, dzisiaj Ty i Twoja szparka należycie tylko do mnie! Zbyj go...” - Powiedział Anton
- “Co, jak? Nie mogę” - Nela
- “Zbyj go!” - Anton
- “Je-jeszcze trochę mi zejdzie! Musiałam zjeść coś nieświeżego” - Nela
- “Dobrze, czekam na Ciebie przy stoliku” - Oddalający się męski głos
- “Nie możemy, co jak wróci?” - Nela
Jego to nie obchodziło, nie czekając nawet sekundy zaczął lizać jej mokrą cipkę. Zaczął delikatnie przesuwać język do góry i do dołu, w tym samym czasie pieszcząc jej piersi obiema rękami. Coraz szybciej rytmicznie posuwał język, jej jęki były coraz głośniejsze. Lizał, ssał i łapał wargami jej małą różową cipkę. Ona docisnęła jego głowę do swojej szparki, on już się nie chamował. Kiedy zaczął ssać jej łechtaczkę nie wytrzymała i z wysokim piskiem doszła po raz drugi...
Ściągnął ją z szafki i kazał uklęknąć. Nie musiał nic mówić, wiedziała co ma robić. Była ciekawa co on kryje w spodniach. Zniecierpliwiona rozpięła mu spodnie i wyciągnęła twardego jak skała kutasa. Może nie był tak wielki jak te z pornosów z czarnoskórymi, ale na pewno też nie był mały - pomyślała. Kiedy zaczęła mu robić loda, on złapał ją za włosy i dopychając tak że zaczynała się krztusić mówił “jesteś tylko moja, Twoja cipka jest tylko moja”. Tym razem to ona zaczęła przyspieszać, jego stękanie dawało jej znać że nie wiele brakuje do finału. Przyspieszyła jeszcze bardziej, on widząc piękną brunetkę z rozdartymi leginsami, nie wytrzymał. Czekał na to zbyt długo, spuścił się potężnie kiedy ona trzymała go w ustach. Dziewczyna bez zajęknięcia połknęła spermę i czekała na jego ruch. Ona chciała więcej, poziom ekstazy był tak duży że już nie pamiętała o chłopaku, nie pamiętała o niczym. Chciała tylko aby ten nabrzmiały kutas wszedł jej między nogi.
Kazał oprzeć się jej o szafkę na której kilka minut temu stękała bez opamiętania po zrobionej minecie. Bez oznajmienia wsadził jej dwa palce w usta, tym razem nie musiał jej nic mówić, sama je naśliniła. Już nie zależało im na wolnych ruchach, chcieli po prostu się rżnąć na wszelkie sposoby, dziko i bez opamiętania. On wkładając palce kazał jej powiedzieć że jest jego suczką. Ona czując jego palce wchodzące w jej cipkę coraz szybciej nawet się nie zastanawiała i krzyczała raz za razem że jest jego suczką. Robił to coraz szybciej a ona mokła coraz bardziej. Tym razem kiedy zapiszczała z trzecim orgazmem on nie przestawał. Jej krzyki były tak długie jak jej wytrysk, on przestał dopiero w momencie kiedy złączyła nogi i odchyliła głowe w przeciągłym jęku.
Po zrobieniu palcówki marzeń jego kutas był znów gotów do działania, gruby, nabrzmiały naganiacz który zaraz spenetruje jej ciasną szparkę. Ona w całych przemoczonych spodniach od wytrysków, wypięta i czekająca aż on ją zerżnie. Wszedł w nią, znów splótł jej ręce i jedną ręką je trzymając, drugą ciągnął za włosy. W raz z pchnięciami krzyczał że chce ją mieć tylko dla siebie. Tymczasem ona nie była w stanie nic powiedzieć, skomląc i jęcząc tonęła w ekstazie.
Obrócił ją znów twarzą do siebie, złapał za tyłeczek i podniósł do góry. Przypierając ją do ściany wszedł w nią znowu, całując jej usta i szyję. Rżnęli się bez opamiętania, nic dla nich nie istniało poza tą chwilą, poza chwilą kiedy jego język pieścił delikatnie jej szyję a jego kutas z całą brutalnością dopychał ją do ściany. Pchał coraz szybciej, to już nie był zwykły seks, ona ciągnęła go za włosy, on ją gryzł. Po czym się zmieniali stękając w euforii.
Kiedy ona pisnęła wysoko, jednocześnie drapiąc go po klatce nie wytrzymał i doszedł. Pomimo tego pchał jeszcze kilka razy, ekstaza i pożądanie było zbyt silne.
Nie chciał jej zostawiać w ten sposób, nie bez ostatniego orgazmu. Rzucił ją znowu na szafkę i naprzemiennie liżąc i palcując jej cipkę sprawiał że piszczała z rozkoszy. Kiedy językiem skupił się wyłącznie na całowaniu, ssaniu i pieszczeniu łechtaczki, ona zacisnęła swoje nogi na jego głowie i piszcząc zbliżała się do orgazmu. Ostatnim ruchem języka zagłębił się w jej szparkę, ona wypięła klatkę, zaskomlała i doszła po raz ostatni przewracając oczami.
Na ich szczęście byli w toalecie, więc gdy oboje się umyli on szybko wstąpił do sklepu obok knajpy po nowe leginsy dla niej. Wychodząc widział pijanego chłopaka swojej suczki.
- “Dobrze że lubi wypić” - Pomyślał zamykając drzwi.
3 komentarze
itssse
Przyjemnie się czyta tak szczegółowe opowieści erotyczną, można było poczuć te emocje 🔥💪😍
Tommm
Dobre ale krotkie
Tati x3
Hejka, czy opowieść będzie kontynuowana?
Boskie!