W następnym tygodniu otrzymałem kolejną wiadomość, czy mógłbym znów przyjść do niej, gdy ona będzie szła na imprezę z koleżanką. Nie miałem żadnych planów, więc zamiast grać w grę albo oglądać filmy, zgodziłem się na kolejne przyjście na wieczór. Standardowo chwilę z młodym spędziliśmy czasu, po czym zmęczony zabawami poszedł spać, a ja mogłem w tym czasie trochę odpocząć, poprzeglądać komórkę, a także, jak to zwykle bywa, pooglądać zdjęcia i filmiki porno.
Pomyślałem sobie: "jestem sam, pała stoi niewyżyta, dlaczego nie mam sobie zrobić dobrze?" Dlatego też rozpiąłem rozporek, wyciągnąłem kutasa z majtek i odpaliłem sobie filmik. Zacząłem sobie jak zwykle dobrze robić do filmiku, który oglądałem. Jednak zapomniałem zamknąć drzwi wejściowe na klucz. W pewnym momencie Monika weszła z impetem do domu, oczywiście lekko wstawiona i zobaczyła mnie siedzącego na kanapie z komórką w jednej ręce i twardym kutasem w drugiej. Zamknęła drzwi i stanęła przede mną w rozkroku
-Widzę, że rączki cię swędzą i musisz sobie ulżyć?- Rozpięła płaszcz i go zrzuciła. Pod płaszczem nie miała na sobie od pasa w górę nic, więc stała z cyckami na wierzchu skierowanymi w moją stronę.
– Za to pilnowanie należy ci się nagroda – powiedziała klękając przede mną – chociaż ci obciągnę, żebyś mógł sobie troszkę odpocząć i użyć.
Jak zwykle otworzyła ustal i zaczęła sprawnie ssać mojego kutasa. Nie było jej wygodnie, więc po dłuższej chwili wstała, usiadła koło mnie na kanapie i pochyliła się do mojego sterczącego penisa, którego ponownie wzięła w usta i kontynuowała obrabianie.
W tej pozycji zaczęła go obrabiać w coraz dłuższych i wolniejszych ruchach, aż zauważyłem, że przestała się poruszać. Popatrzyłem na nią i przez chwilę przestraszyłem się, że mogło jej się coś stać. Po chwili zorientowałem się, że była tak wstawiona, że zasnęła z moim kutasem w swoich ustach. Wysunąłem kutasa z jej ust i odsunąłem się tak, żeby leżała na kanapie. Podniosłem jej nogi i ułożyłem Monikę całą na kanapie wzdłuż, uznałem że i tak loda mi nie dokończy, bo jest po prostu nieprzytomna. Widok leżącej byłej dziewczyny z cyckami na wierzchu i śpiącej z lekko otwartymi ustami był jednak dość podniecający. Uznałem, że jak już chciała mi zrobić dobrze i zaczęła, to warto dokończyć zabawę. Kutas w dłoń i zwaliłem sobie na jej cycki i twarz, zresztą tak samo jak tydzień temu. Kolejny raz ułożyłem jej ręce w jakiś sposób, tym razem jedna dłoń leżała na cyckach umoczona w spermie, a druga na twarzy, też położona tam, gdzie opadły strugi mojego wytrysku.
Następnego dnia rano dostałem wiadomość od Moniki. Napisała: „cieszę się, że ci zrobiłam dobrze, choć nie pamiętam tego na końcu”.
1 komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
kitu
Oba opowiadania(1-sza i 2-ga częśc) nudne,jednostajne,nieciekawe.A przy tym niierealne,bo zbyt prymitywna akcja w obu.Autorze-dojrzej do pisania opowiadań na odpowiednim poziomie,i wtedy je publikuj.Taka moja dobra rada.