Kropku… to że ciebie to nie podnieciło to nie jest wina nimfomanki (kiepska z Niej nimfomanka… he he…) yyy… a tak poważnie… to nie jest wina autora że cie jakieś opowiadanie niepodnieca… no ja bym sie tym nie chwalił na twoim miejscu… Co w tym złego że napisała "to moje pierwsze opowiadanie"? Jakbyś sie rozejrzał to na lolu jest więcej "kwiatków" chociaż by np dwa opowiadania jednego autora pierwsze gdzie narratorem jest 30letni facet a w drugim 16letnia dziewczyna… rozejrzyj sie a zobaczysz