Czy da się pan zaprosić na lampkę wina???

Czy da się pan zaprosić na lampkę wina???

Szczególnie lubię białe…

Specjalnie dla pana założyłam tę wytworną, długą suknię…

Ochhh… tak mocno patrzy się pan na mój dekolt… ależ ze mnie nieporządna kobieta, nie powinnam zakładać sukienki aż tak wydekoltowanej… Przepraszam najmocniej…
Tak mi wstyd…

Proszę się u mnie rozgościć… czym chata bogata…

Ach… co pan mówi??? Że zamierza zostać do śniadania??? Ojej… co to za sugestia… No ale, jeśli zachce pan przenocować u mnie… to zapraszam… mam nadzieję, że będzie pan miał wygodnie…