Blondynka 8

Blondynka 8Masajowie ostro zajmowali się Moniką, nie zwracając uwagi na naszą obecność. Jeden z nich pierdolił ją od tyłu, rycząc przy tym jak zwierzę. Drugi posuwał jej usta, starając się wsadzić wielkiego, czarnego kutasa w całości, po same jądra. Na wypięte pośladki spadały mocne klapsy. Jędrne cycki poddawane były uściskom ciemnych, silnych dłoni. Blondynka wyła z rozkoszy, pieprzona jednocześnie przez dwie olbrzymie, czarne pały. Bracia nie mieli litości i realizowali swoje żądze w stosunku do białej, bezbronnej kobiety. Ślina wyciekała z jej ust, wypełnionych kutasem Buru.
  
Jego brat podniósł Monikę z kolan, wyrywając potężnego, ociekającego śliną penisa  z buzi. Wyprostował się i pierdolił ją w dupę na stojąco, trzymając za rozłożone nogi. Buru wstał z podłogi i wbił się w mokrą z podniecenia cipę.  Oddawała się posuwistym ruchom czarnych kutasów, obejmując szyję lokaja. Pieprzyli  ją  w tej pozycji, wydając bojowe okrzyki. Wyglądała jak zabawka, stworzona dla ich przyjemności. Wtórowała im, rycząc głośno z rozkoszy.
  
Olbrzymie kutasy ciemnoskórych rozciągały  ciasne dziurki do granic możliwości, doprowadzając właścicielkę do niesamowitego szczytowania. Kiedy zaczęli się w nią spuszczać, rozległ się skowyt orgazmu. Sperma tryskała strumieniami, wypływając na uda i pośladki. Masajowie pompowali w nią biały nektar, wykrzykując coś w swoim języku. Monika, trzęsąc się jak galareta,  przyssała się do ust Buru.
  
- To jest asystentka, jakiej potrzebuję - skomentował to podniecony Damian i zaczął się rozbierać - bierzemy ją do sauny.

Jego żylasty penis stał na baczność. Ja też uwolniłem swojego sztywnego fiuta ze spodni. Nadzy podeszliśmy do Moniki i odebraliśmy ją Masajom. Na trzęsących nogach dała wprowadzić się do nagrzanej sauny. Wsadziłem rękę między jej uda. Ociekające spermą dziurki nadal pulsowały z podniecenia. Damian usiadł na deskach ławy i ścisnął dłonią sterczącego penisa, stawiając go do pionu.
  
- Dawaj ją tutaj i nabij na sztywną pałę Prezesa - złożył propozycję nie do odrzucenia, puszczając do mnie oko.
  
Jego twarz wrażała pożądanie. Podniosłem Monikę, chwytając za lepkie uda. Rozchyliłem je i nadziałem na sterczącego, żylastego kutasa. Wydała głośne westchnienie rozkoszy. Sztywny i twardy penis zanurzył się w całości w mokrej cipce. Przylgnęła biustem do torsu Damiana i zarzuciła mu ręce na szyję. On objął dłońmi jędrne pośladki i zaczął rytmicznie nabijać na siebie.

- Ależ rozciągnęli ją ci moi czarni chłopcy. Koniecznie musisz się dołączyć!

Klęknąłem za Blondynką i wszedłem na drugiego w pulsującą dziurkę. Była nabijana na dwa sztywne kutasy jednocześnie. Nasze ciała spływały potem w gorącej atmosferze sauny. Damian ponosił i opuszczał jej dupę w równym tempie. Wsadziłem kciuk w śliski od spermy odbyt Moniki i masowałem ją od środka. Doprowadziło ją to do  kolejnego, głośnego orgazmu.  W tym momencie otworzyły się drzwi sauny. Stanął w nich nagi kucharz Sergio.
  
Na widok Moniki, nabijanej na dwa kutasy jednocześnie, jego penis zaczął się podnosić. Był wyjątkowo gruby i śniady. Podszedł do niej, chwyciła za długie włosy i wsadził go w rozchylone usta. Teraz miała wypełnione wszystkie dziurki. Młode ciało drżało z podniecenia, przyjmując w siebie trzech facetów jednocześnie. Wydawała przy tym rozkoszne jęki. Sergio wyszedł z niej na chwilę i sięgnął po wiklinową rózgę. W saunie rozległ się głośny krzyk Moniki.  

Kucharz ponownie ją zakneblował, wpychając do buzi ciężkie od spermy jądra. Jedną ręką posuwał grubego penisa, drugą chłostał, przy pomocy rózgi, mokre od potu plecy i pośladki dziewczyny.  Czerwone pręgi zaczęły pokrywać błyszczącą skórę. Towarzyszyło temu głośne wycie, wywołane bólem i rozkoszą. Damian przyspieszył nabijanie asystentki na nasze kutasy, które szczelnie wypełniały jej cipkę. Wytrysnęliśmy niemal jednocześnie, wypełniając ją podwójną porcją spermy. To jeszcze bardziej nasiliło dźwięki, które wydawała z siebie.
  
Wyszedłem z rozjebanej dziurki Moniki. Damian obróciła ją tyłem do siebie. Jądra kucharza opuściły jej usta. Prezes chwycił smukłe ramiona dziewczyny i pociągnął do tyłu, eksponując jej cudowne, jędrne cycki. Sergio zrozumiał intencję pracodawcy i zaczął pobudzać rózgą krążenie w wypiętym biuście. W trakcie chłosty sztywnych i wrażliwych z podniecenia sutków, Damian pieścił palcami sterczącą łechtaczkę. Monika odlatywała.

- Taaaaaak! Mocniej...bij mocniej!!! - krzyczała, przeżywając kolejny orgazm.  

Sergio uderzał raz za razem, waląc przy tym konia. Nabrzmiałe, lśniące od potu piersi pokrywała coraz gęstsza siatka czerwonych pręg. Wyła jak oszalała z rozkoszy. Przyznam, że nie znałem jej od tej strony. Ból i stymulacja wrażliwej łechtaczki powodowała u niej mega podniecenie. Do tego dochodził widok faceta, który trzepał kutasa przy jej twarzy.

Właściciel przerwał rozkoszną chłostę i zaczął tryskać na jej czoło i policzki. Monika rozchyliła usta i przyjmowała w nie kolejne porcje spermy. Na koniec wzięła do buzi wielką główkę włoskiego penisa i zmysłowo wylizała, patrząc Sergio w oczy. Pochylił się nad nią i pocałował, wpychając język głęboko w gorące usta.

W ten sposób poznała całą, męską część personelu tej rezydencji ...

cuck

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 989 słów i 5541 znaków.

1 komentarz

 
  • elenawest

    Oj, coś mi się zdaje, że dziewczyna pozna tu jeszcze tę damską część personelu, o ile takowa istnieje ;-)  
    Opko genialne, jak zawsze. :-D

    31 gru 2016

  • cuck

    @elenawest Jasnowidz jakiś czy co?... ;)   cdn wkrótce

    5 sty 2017

  • elenawest

    @cuck nie, nie jasnowidz :-P z wielką przyjemnością przeczytam kolejną część :-)

    5 sty 2017