Bajka o szewcu (prawie palgiat)

Za siedmioma górami za siedmioma lasami
Stało małe miasto a jego mieszkańcy byli zadowoleni z życia
Całym miastem rządził król, który mimo twardej ręki miał w śród mieszczan szacunek i poważanie
Miał on córę którą niesłusznie zamknął w wieży wysokiej na 10 metrów tłumacząc ten czyn chęcią obdarowania księżniczki idealnym życiem w "złotej klatce”.  
Księżniczka jednak siedząc w odosobnieniu wędrowała myślami po całym świecie i poszerzała swoje seksualne horyzonty w swojej głowie. a była ona najpiękniejszą damą w mieście. Jedynym jej utrapieniem był brak prawdziwej miłości. nigdy jej nie poznała ponieważ ojciec skrzętnie ukrywał przed nią wszystkich adoratorów. księżniczka niebyła jednak dziewicą gdyż w swoich fantazjach posunęła się na tyle daleko iż zdążyła spenetrować swoją szparkę warzywami, które dostawała na kolację. jednakże nigdy nie doznała uczucia ciepła prawdziwego członka oraz seksualnych uniesień jakie zapewnić mogli tylko mężczyźni.  
Pewnego smutnego dla miasta dnia do bram zapukał złowrogi ogr, który za nic w świecie Niechciał opuścić miasta. A był on ogrem o nieposkromionym apetycie i seksualnych zapędach. Brał on najpiękniejsze dziewice z domostw wbrew ich woli do swej jaskini i tam rozszarpywał im ubrania. Dziewczęta tak stojące były zmuszane do podniecania ogra. Potwór łapał wybranki mocno za ich jędrne młode pośladki oraz lizał nabrzmiałe sutki językiem długim na jeden metr. Kobiety mimo wstrętu do ogra nie mogły oprzeć się rozkoszy jakiej im zapewniał. Podczas penetracji dziewiczych muszelek długim językiem, dziewicę wypuszczały na skały potężne ilości soków przy tym ulegając pokusie pomnożenia rozkoszy rozwierały szeroko uda. Wtedy zły ogr wyciągał swój ogromny penis, który mierzył 10 łokci a był szeroki na 2 łokcie i i wpychał go w malutkie gorące piczki dziewic rozdzierając je z potwornym trzaskiem.  
Król w obawie o swój największy skarb-swoją córę orzekł że pogromca potwora dostanie co tylko będzie chciał. przypadkiem zaś pewnego dnia zdarzyło się że obok wieży w której mieszkała królewna przechodził szewc, dostrzegł on w jednym z okiennic wieży sylwetkę niewiasty. A była to sylwetka niemalże bogini, jej długie kruczoczarne lśniące włosy opadały lekko na ramiona, duże ponętne niebieskie oczy wpatrywały się gdzieś głęboko w las i z utęsknieniem szukały bratniej duszy. szyja córy króla długa i delikatna miała mikroskopijny pieprzyk tuż przy obojczyku. Widać go było z daleka ponieważ królewna ubrana była w piękną wieczorową suknię, której cienkie ramiączka schodziły nisko pod piersi tworząc bardzo głęboki dekolt i uwydatniając idealne krągłości damy.  
A piersi Księżniczki rozmieszczone w centralnym punkcie klatki piersiowej uderzały wprost doskonałym kształtem. Jędrne i pełne wypełniały suknie tak, że wypukłości wystawały lekko za dekolt sprawiając wrażenie nieco za dużych w porównaniu z rozmiarem sukni. całość podkreślał ledwo widoczny rys sutków na jedwabnej sukni. ich pozycja potwierdzała perfekcje z jaką ukształtowane były te cudowne piersi. Brzuch Dziewczyny, idealnie płaski przechodził w wąską talię. Zaraz poniżej seksownego zwężenia linia ciała rozszerzała się rysując idealnie dopasowane do piersi biodra. Pośladki damy przypominały kształtem oraz delikatnością skóry młodą, świeżą śliwkę. Była to dama idealna. Nie dziwi więc fakt że szewc natychmiast zakochał się w pięknej niewieście. Poprzysiągł sobie iż zrobi wszystko żeby ją zdobyć. Zaszedł więc z owym postanowieniem do króla i zadeklarował swoja gotowość do walki z Ogrem w zamian za rękę córy. Król niechętnie zaakceptował propozycję mieszczanina. Szewc jako że był wątłej postury obmyślił plan. Zakładał on przebranie się za jedną z dziewic miejskich i przechadzanie się nieopodal jaskini ogra. Plan rzeczywiście zadziałał. Ogr widząc w oddali młodą pannę i wyczuwając jej niewinność szybko pobiegł za domniemaną zdobyczą. Brutalnie pochwycił małego szewca uniósł nad siebie i pobiegł do jaskini. Serce Ogra zaczęło szybciej bić gdyż wiedział że czeka go kolejna seksualna i kulinarna uczta. Wysunął swój długi zielony jęzor i zarzucił go na ramię transwestyty. Szewc od razu uległ niesamowitej przyjemności jaką zaserwował mu ogr. Potwór językiem oplatał szyję dzielnego chłopca i pieścił jego strefy erogenne. Mąż po tak przyjemnym masażu natychmiast zapomniał o swojej misji. Ciepło przeszywające jego działo spłynęło niczym wodospad w okolice krocza. Przez jądra przeszły go przyjemne ciarki a penis natychmiast ukształtował z jego spodni spory ostrosłup. Wtedy to szewc zrozumiał że jeśli wyda się że nie jest kobietą plan spali na panewce. Otworzył oczy i w pełnym skupieniu wyciągnął zza spodni ostry szpikulec używany do rozgrzebywania popiołu w kominku. Jednym pewnym pchnięciem prosto w serce Mężczyzna uśmiercił potwora uwalniając tym samym miasteczko od przekleństwa. Szewc uciął ogromny penis Ogra na dowód swego zwycięstwa i zaniósł go królowi. Na zajutrz król ogłosił wielkie święto i zaręczyny bohatera i córy. Zaledwie kilka dni później mieszczanie byli świadkami ceremonii ślubu i hucznego wesela. Panna młoda bardzo martwiła się o swoja przyszłość, ponieważ król nie przedstawił jej wybranka losu. Na samej ceremonii księżniczka była załamana i sfrustrowana sytuacją w której umieścił ją jej ojciec. Przez całe wesele siedziała w koncie bez animuszu wypłakując oczy i martwiąc się o własna przyszłość. z tego też powodu dziewczę zaczęło topić smutki w winie weselnym. alkohol szybko uderzył jej do głowy i ruszyła w tany. Niewidząc mężczyzn przez taki długi okres niewiasta poczęła przymilać się do dwuch kupców z zachodu. Uśmiechała Siudo nich i dotykała ich ciał tak aby wzbudzić w nich pożądanie. Najpierw pierwszy o imieniu Mustafa odczuł zaloty damy. Jej ręka opadła delikatnie na ramię potężnie zbudowanego czarnoskórego wędrowcy. Przysunęła się do niego z uśmiechem a wraz z tym ruchem jej druga ręka chwyciła stanowczo już nabrzmiałe genitalia. W tym momencie księżniczka obróciła się placami do Mustafy tuląc się do jego klatki piersiowej jednocześnie muskając dłoń przystojnego Hiszpana stojącego tuż obok. Obaj mężczyźni szybko odczytali zamiary uwodzicielki. Hiszpan przybliżył się do damy a Mustafa objął księżną w pasie. Cała trójka wiedziała już co stanie się potem. Hiszpan na potwierdzenie swych zamiarów chwycił pannę za lewą pierś i przekręcił tak aż zauważył na jej twarzy przypływ przyjemności. Królewna szybko wydostała się z objęcia Mustafy i z zalotnym śmiechem odbiegła parę metrów. Obaj mężowie skuszeni wdziękami damy natychmiast ruszyli za nią. Księżna przyspieszyła kroku spiesz ać do namiotu oddalonego daleko od miejsca, gdzie odbywało się wesele. Znikając w cieniu nocy księżniczka dotarła do małego ciemnego namiotu. Nie zasunęła jednak nakrycia namiotu a wręcz przeciwnie roztworzyła je tak żeby Mężowie zorientowali się gdzie iść. Gdy mężczyźni podbiegli pod namiot księżna stała w bez ruchu. Na jej twarzy rysował się wypiek podniecenia i wstydu. Mężczyźni ochoczo zaczęli masować ciało pięknej panny młodej. Ona zaś odwzajemniała ich zaloty dotykając ich twarzy. Mustafa sprawnym ruchem wojownika zerwał z królewny gorset. Jędrne i już nabrzmiałe z podniecenia piersi wypadły z sideł ciasnych więzów. Niemal natychmiast obaj dżentelmeni poczęli lizać ssać i całować cudowne piersi damy. każdy z nich z niepohamowaną ochotą przyssał się do gorących czerwonych sutków księżniczki. Wyraz twarzy damy natychmiast się zmienił. Zdawał się mówić-bierzcie mnie obaj tu i teraz. Ręce kobiety oparły się na barkach obu mężczyzn. adorarzy niemalże w tym samym momencie podnieśli suknię księżnej i łapczywie zaczęli pocierać mokrą cipkę. Głęboki wdech i cichy jęk damy zaświadczył o słuszności ich poczynań. Księżna pozbyła się resztek wstydu i rozszerzyła nogi czekając na kolejną dawkę przyjemności. Kupcy nabrali animuszu i poczęli rozbierać łapczywie damę. Szybko odpadające od idealnego ciała ubrania krewny układały się na podłodze tworząc idealne miejsce seksualnych igraszek. Kiedy wreszcie zerwali z damy ostatnie elementy bielizny ujrzeli idealne ciało bogini. Do ich penisów napłynęło mnóstwo krwi co spowodowało natychmiastowy wzwód. Mustafa z racji swego pochodzenia szczycił się penisem o kolosalnych rozmiarach. Królewna widząc fallus araba przestraszyła się. Pomyślała sobie- "wszystkie te wżywa które używałam ongiś nie równają się rozmiarowi penisa tego kupca. Owszem można przyrównać go cukinii ale nigdy jej nie użyłam z obawy o rozprucie tak delikatnej cipki” mimo tych czarnych myśli księżna objęła potężnego kutasa rękoma i klękając przed wędrowcem zaczęła potrząsać to do przodu to w tył ogromnym penisem. Hiszpan znany wśród francuski kobiet lekkich obyczajów ze swojego animuszu wyprostował skulone nogi damy tworząc w ten sposób idealna pozycję na penetrację wąskiej cipki księżnej. Ta bez większych sprzeciwów wypięła się przystojnemu wędrowcy czekając na pchnięcie. Hiszpan napluł soczyście na rozgrzany własny członek, odnalazł w ciemności wzgórek oraz wilgotną gotową do penetracji gorącą cipkę, złapał penisa jedną ręką, oparł się na plecach drugą i począł wciskać nabrzmiały fallus w aksamitną szparkę. Księżniczka natychmiast odczuła pchnięcie Hiszpana, które powoli osiągało szczyt głębokości jej cipki. Rozpalona dama wsadziła członka Mustafy głęboko w gardło tak głęboko że nie mogła oddychać. Arab jęknął z rozkoszy i wyciągnął drąga. Wtem zatykając księżnej nos wcisnął olbrzyma w usta damy aż po same gardło. Dama natychmiast odczuła falę podniecenia co spowodowało potężne nawilżenie członka Hiszpana, który począł systematycznie pchać penis głęboko. Robił to systematycznie i głęboko. Zdało się słychać klask obijających się jąder o uda i wzgórek damy. Cała trójka w tej chwili zaczęła nabierać rozpędu., Mustafa pchał kutas głęboko do gardła z takim samym impetem jakby to była cipka, za to Hiszpan swoimi coraz szybszymi pchnięciami popychał całą trójkę coraz bliżej ku otwartym drzwiom namiotu. Pot oblewający trójkę kochanków spadał kroplami na podłogę namiotu podczas gdy obaj mężowie pieprzyli kruchą damę mocniej i mocniej. Krzyk kobiety tłumiony przez łapczywie połykany penis zdawał się słyszeć gdzieś w oddali. Nagle obaj ruchacze wycofali się ze swoich pozycji. Hiszpan położył się na podłodze, lekko zgiął nogi w kolanach i nakazał kochance kucnąć i wycelować jego penis w bardzo ciasną dziurkę damy. Wioletta nigdy wcześniej nie słyszała o seksie analnym więc wepchała członek przystojniaka w wilgotną cipkę. W tym momencie Mustafa syknął z niezadowolenia i podniósł bez trudu księżną. Kiedy kładł ją powrotem Hiszpan wycelował kutas w ciasną dziurkę z tyłu ciała Wioletty. Arab rozumiejąc iż księżna nigdy wcześniej nie miała nic twardego ciepłego i szerokiego w tylnej dziurce usadzał ją bardzo powoli. Angela natychmiast zorientowała się co się dzieje i starała się rozluźnić mięśnie kegla. Jednak pokaźny penis Hiszpana i parcie Mustafy przysporzyło Królewnie sporo bólu. Krzyk damy szybko zatamował arab wpychając jak najgłębiej drąg do gardła kobiety. Źrenice damy poszerzyły się, można było zauważyć strach na twarz niewiasty. Jednakże kiedy już cały kutas znikł w tylnej szparze kobiety natychmiastowa rozkosz rozchmurzyła wyraz twarzy damy. Lekko zamglone oczy prosiły się o więcej. Hiszpan delikatnie ściągnął damę z panisa tak aby główka członka cały czas zostawała w ciasnej szparce. następne pchnięcie było dużo szybsze i pewniejsze. Rozpalona Wioletta zaczęła ochoczo skakać na fallusie Hiszpana jęcząc przy tym i krzycząc "JESZCZE, GŁĘBIEJ’. Księżna właśnie wtedy zrozumiał iż przyjemność można otrzymać na wiele sposobów. Wtem Hiszpan złapał rozpędzoną kochankę w talii i zatrzymał na chwilę. Do pary kochanków podszedł Mustafa. Jego ogromny penis natychmiast wylądował w ustach Wioletty.  
Dama wyssała penis Mustafy z ogromnym poświęceniem. Arab po chwili wyciągnął niszczyciela począł przymierzać się do ledwo co rozepchaną cipkę królewny. Tym razem Wioletta złapała ogromnego kutasa i poprowadziła go prosto do celu. Mustafa bez kompromisu wcisnął chuja mocno w mokra cipkę Wioletty. Krzyk rozkoszy damy rozniósł się po namiocie i zamilkł bez echa. Teraz obaj kupcy mogli zacząć rytmiczne wpychanie członków w najciaśniejsze zakamarki księżnej. Wraz tempem poruszania się Wioletty wzrastała temperatura ciał kochanków i częstotliwość wydawanych przez nich jęków rozkoszy. tempo wzrosło do takiego stopnia że ruchome biodra damy zdały się nieuchwytne. Pod sam koniec obaj mężczyźni zaczęli dopychać członki pod sam żołądek Wioletty.  
Ruchy ich ciał zgrały się idealnie podczas obopólnego wytrysku wprost na gorące ciało panny młodej.  
Niemalże 10 sekund później w namiocie została tylko naga Wioletta. siedziała tam z uczuciem ciepła w udach przez 10 minut wspominając najwspanialsze chwile życia, które właśnie przeżyła. po tym czasie rozchmurzona lecz z lekką niechęcią do samej siebie ruszyła bawić gości na weselu.  

Gdy nadszedł w końcu kres weselnych podrygów parę odprowadzono do drzwi domu w którym mieli zamieszkać. Dość mocno podpita Wioletta spoczywała na rękach szewca w chwili gdy przekraczali wspólnie próg. Szewc na sam widok "swojej” bogini doznawał erekcji. Bał się iż nie starczy mu animuszu aby utrzymać tępo tak dawno upragnionego seksu. Położył damę na łożu i sam zaczął się rozbierać. Ogromnym zdziwieniem dla Wioletty okazał się rozmiar członka szewca. Przerastał on wielkość i szerokość Mustafy. mina damy natychmiast się zmieniła. Jej podejście stało się przychylne. Uśmiechając się do krocza chłopaka przybliżyła się do fallusa szewca i z zadowoleniem wcisnęła sobie go w usta. Szewc nie był już tylko małym chłopcem lecz najlepszym kochankiem krewny. Podczas gdy dama ssała, lizała i (delikatnie) gryzła maczugę szewca jej cipka zaczęła wydzielać słodkie soki podniecenia tak intensywnie że krople spadały na prześcieradło. Widząc to szewc od razu pochylił się nad plecami zapracowanej Wioletty i ręką zaczął mocno masować jej krocze. Robił to ruchami okrężnymi zaczynając powoli, rozpędzając się. Cipka damy była niesamowicie podniecająca, co jakiś czas szewc ideał w mokra szparkę Az echo Uderzenia rozchodziło się po ścianach a soki chlapały na bok. Wioletta chętnie przyjmowała te ciosy a odwdzięczała się coraz bardziej łapczywym ssaniem. Mogliby tak trwać w nieskończoność lecz cudowna cipka Wioli wzięła górę nad planem szewca. mąż chciał koniecznie wylizać muszelkę księżnej tak aby piszczała z rozkoszy. Jednakże chęć wepchnięcia fallusa w miękką aksamitną wewnątrz szparkę wybranki wzięła górę. Bez zastanowienia obrócił damę tak aby spotkali się wzrokiem. Złapał jej nogi i podciągnął ku górze ustawił swoje ciało w idealnej pozycji do pchnięcia. Podniecona Wioletta chwyciła mocno drąga szewca i wycelowała dokładnie w swoją szparkę. Wtem kutas Mężczyzny wsunął się głęboko do cipki jakby bo śliskiej płycie. Jęk rozkoszy Wioletty wybrzmiał wraz okrzykiem szewca. Mąż powoli wysunął duży członek z cipki i powtórzył pchnięcie z jeszcze większym impetem. Tę czynność systematycznie powtarzał przyspieszając przy tym i jęcząc coraz głośniej. Oczy damy zamgliły się dając znak ogromnej rozkoszy. szewc penetrował Wiolettę jeszcze przez pełne dwadzieścia minut, raz zwalniając raz przyspieszając tempa. zupełne oddanie się księżnej mężowi spowodowało ogromną falę rozkoszy co dało się zauważyć na twarzy kochanki. Długi krzyk Wioletty na długo przed wytryskiem szewca zwiastował szczyt rozkoszy jaki doznała tej nocy. Napalony Mężczyzna wpychał kutas bez opamiętania w zalaną sokami cipkę aż do ostatniego pchnięcia i masywnego wytrysku głęboko w łono Wioletty. Chwilę potem obaj opadnięci z sił położyli się obok siebie i zasnęli.

jestemrad

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 2948 słów i 16869 znaków.

7 komentarzy

 
  • Historyczka

    cóz za doskonałość, moja łapka powędrowała do góry! :)

    7 kwi 2023

  • misiaaaaa

    Kto mnie mocno zerznie :* :sex:  :sex2:

    2 lis 2014

  • kupa

    kto ma ochote na ostry sex?
    :sex2:

    16 kwi 2013

  • pieszczoch myszek

    Aniu będę Cię kusił dalej

    11 kwi 2013

  • Anna

    Pieszczoch nie kuś :)

    9 kwi 2013

  • pieszczoch myszek

    Anno chetnie bm Ci ja wypiescil, najlepiej jezyczkiem

    9 kwi 2013

  • Anna

    Mokro mi.

    8 kwi 2013