Bogumił ożenił się z Barbarą
Bogumił ożenił się z Barbarą w dniu swojego slubu.
Bogumił ożenił się z Barbarą w dniu swojego slubu.
Kupił drogie rękawiczki za marne grosze.
Zastanawiam się, czy jednak nie jestem w ciaży-zwierza się blondynka brunetce.
- No coś ty, przecież mówiłaś, że okres dostałaś.
- No tak, ale w prima aprilis...
Porodówka. Białej parze rodzi się czarne dziecko. Odbierająca poród pielęgniarka pyta ojca:
-To na pewno pańskie dziecko?
-Pewnie, że tak!Żona zawsze wszystko przypala!
Dwóch wariatów rozbraja bombę. Jeden mówi do drugiego:
-A jak wybuchnie?
-Nic nie szkodzi, mam drugą...
Ten kto to zrobil to sprzedal, ten kto to kupil tego nie mial, a ten co to mial tego nie widział. Co to?
-Trumna.
wizyta w ZOO. Jasiu pyta ojca:
-Tato, dlaczego ta gorylica tak krzywo na nas patrzy?!
-Uspokój się Jasiu, jesteśmy dopiero przy kasie...
Robotnicy kopali dół w 1 godzinę. Ile potrzebują czasu, aby wykopać pół dołu?
-niemożna wykopać połowy dołu. Dół może być mniejszy lub większy.
Panie kelner w mojej zupie jest mucha.
-no i co się pan denerwujesz, przecież całej zupy panu nie zje.
Biegnie zajączek przez las. Z naprzeciwka biegnie też skunks. Nie zauważyli się, wpadli na siebie i stracili przytomność. Po pewnym czasie dochodzą do siebie. - Co się stało? Kim ja jestem? - pyta zajączek. - Jesteś mały, masz długie uszy, to chyba jesteś zajączek. - A ja kim jestem? - pyta skunks. - Jesteś mały i śmierdzisz, to ty chyba jesteś mały Rumun.
Jak nazywamy szkielet blondynki znaleziony w szafie?
- zwyciężczyni zeszłorocznej zabawy w chowanego.
Pani na lekcji języka polskiego pyta Jasia:
-Jasiu wymień jakiś zaimek osobowy.
-ja?!
-dobrze, szóstka.