Dowcipy - str 102

Viralowe kawały i suchary
  • Jedzie dwóch gangsterów samochodem

    Jedzie dwóch gangsterów samochodem. Nagle na ulicę wybiega pedał Jan.  
    Jeden z bandziorów wysiada i mówi:
    - Człowieku, co ty odpie*dalasz?
    - Posłuchaj, złotówka Ci upadła.  
    Gangster schyla się, a Jan go ładuje w dupę. Nagle wysiada z samochodu drugi bandzior i strzela pedałowi w głowę. Idąc do nieba, pedał spotyka św Piotra. Piotr zaczyna go oprowadzać po niebie. Nagle Pedał wytrącił mu z ręki klucze. Piotr schyla się, a pedał go ładuje w dupala.  
    Św Piotr na to:
    - Od dzisiaj ch*ju mieszkasz w piekle!
    Po trzech dniach Piotr rozmyśla... (może źle że wysłałem tego człowieka do diabła... pewnie to dobry chłopak... )
    Postanowił po niego zejść.  
    Zjeżdża na dół, wysiada z windy i widzi, że w całym piekle w pizdu zimno. Podchodzi do diabła, który siedzi na tronie w kurtce puchowej i mówi:
    - Ty... . czemu tu taka Pizgawka?
    - Takiś kozak?To się po węgiel schyl.

  • Okręt podwodny Młody kuk przychodzi

    Okręt podwodny. Młody kuk przychodzi do kapitana:
    - Panie kapitanie, musimy się pilnie wynurzyć.  
    - O co chodzi?
    - Dziś na obiad pierogi...  
    - No i co?
    - Na opakowaniu jest napisane: ''Po wypłynięciu gotować przez 5-7 minut''.

  • Idzie baca drogą a tu nagle widzi

    Idzie baca drogą, a tu nagle widzi zapłakaną turystkę.  
    - Cóż się wam stało? - pyta.  
    - Szłam sobie spokojnie, aż spotkałam Juchasa a on mnie zgwałcił!
    - A ku drodze wołaliście?
    - Tak, nikt mnie nie słyszał...  
    - A ku tamtym gęstym borom wołaliście?
    - Tak...  
    - A to i Ja was przelecę!

  • Nie byłem wczoraj aż tak pijany!

    Nie byłem wczoraj aż tak pijany!
    Stary! Wziąłeś mojego chomika i
    rzucałeś nim o ścianę wrzeszcząc:
    "Wybieram cię pikaczu!"

  • Nawalony facet wraca do domu i

    Nawalony facet wraca do domu i na podwórku zarzuciło go na drzewo rosnące przy ścieżce. Z logiką normalną dla takiego stanu, postanowił zemścić się na drzewie, czyli wyciąć je w pień. Wszedł do domu i dłuższy czas, bezskutecznie szuka piły. W końcu podchodzi do żony i pyta:  
    - Gdzie piła?  
    Żona wystraszona odpowiada:  
    - U sąsiada.  
    - A dlaczego dała sąsiadowi?  
    Żona coraz bardziej wystraszona, odpowiada drżącym głosem:  
    - Dała, bo piła...

  • Przychodzi pijany małżonek do domu

    Przychodzi pijany małżonek do domu. Żonę to bardzo "ucieszyło", więc wściekła jak 100 choler pyta:  
    - Będziesz jeszcze pił ?  
    Mąż siedzi cicho, więc żona powtarza:  
    - Będziesz jeszcze pił ?  
    Mąż dalej nic.  
    - Odpowiedziałbyś w końcu, czy będziesz jeszcze pił ???  
    Na co mąż z wysiłkiem:  
    - ooooossssssssszzzzzzzzzzz, kurna, doobraaaaaaa, naleej...

  • Mąż wraca do domu lekko niewyraźny

    Mąż wraca do domu lekko niewyraźny:
    - Piłeś?
    - No coś ty, ani kropelki.  
    - Przecież widzę, że ledwie stoisz na nogach. Przyznaj się. Piłeś?
    - Nie piłem.  
    - Powiedz Gibraltar.  
    - Piłem.

  • Pijany facet po piątym piwie wychodzi

    Pijany facet po piątym piwie wychodzi do toalety. Jakieś 2 minuty po tym knajpą wstrząsa mrożący krew w żyłach krzyk dobywający się z kibelka. Za jakieś pieć minut znowu. W końcu barman nie wytrzymał i idzie sprawdzić, patrzy, siedzi tam ten facet, więc pyta go:
    - Czemu się pan tak drze?
    A facet:
    - Panie, usiadłem na kibelku, zrobiłem, co trzeba, spuszczam wodę... i jak mnie coś nie ściśnie za jaja! Za chwilę znowu - ciagnę tę wajchę - i jak mnie nie ściśnie!
    - Bo to nie kibel, idioto, tylko wiadro od mopa...