Siedzi jasiu w ławce cały blady Nagle
Siedzi jasiu w ławce cały blady. Nagle podchodzi do niego nauczycielka i pyta - Jasiu dlaczego jesteś taki blady? a Jaś odpowiada - Bo ma pani na sobie krótką spódniczkę.
Siedzi jasiu w ławce cały blady. Nagle podchodzi do niego nauczycielka i pyta - Jasiu dlaczego jesteś taki blady? a Jaś odpowiada - Bo ma pani na sobie krótką spódniczkę.
Siedzi słoń ze słonicą na drzewie. On jak zwykle czyta gazetę, ona dzierga na drutach. Nagle widzą lecący klucz hebli hegoceńskich.
- Którędy do Maroka? - spytał pikujacy do nich hebel przewodnik.
- Polecicie prosto, w lewo i w prawo i będziecie w Maroku - odpowiedział słoń odkładając gazetę.
Po godzinie zobaczyli drugi klucz hebli hegoceńskich.
- Którędy do Maroka? - ponownie spytał pikujący do nich hebel przewodnik.
- Polecicie prosto, w prawo i w lewo i będziecie w Maroku - odpowiedział podnosząc wzrok z nad gazety.
Słonica odłożyła swoje igliczki i rzekła:
- Jednym powiedziałeś na lewo i na prawo, drugim odwrotnie na prawo i na lewo czy ci się mężu coś nie pomyliło?
Słoń spokojnie odłożył gazetę i spojrzał na żonę.
- Nic mi się nie pomyliło ale tak sobie myślę: Na chuj w Maroku tyle hebli... .
Dziś kupiłem nowy monitor... i na opakowaniu jest taki znaczek z kieliszkiem co to znaczy?
- że dany produkt trzeba opić
Kiedy ludzie mówią, że Manga i Anime są idiotyczne, a sami słuchają muzyki Biebera i oglądają jakieś I Carly i inne debilizmy, czy sami nie zaprzeczają swoim przekonaniom?
Leje pijany facet w parku.
Przechodzi obok niego kobieta i mówi:
- Co za bydle!
A on na to:
- Spokojnie, trzymam go!
- Gdzie jesteś?
- W knajpie.
- Przygotowałam dla nas kolację. Jak nie będzie cię w domu za 20 minut dam ją psu.
- Zostaw psa w spokoju, to nie jego wina.
Policja łapie złodzieja. Złodziej stoi na moście przy jeziorze. Policjant woła:
- Dowody!
Złodziej skacze do wody.
Eskimos wiezie na sankach lodówkę. Spotyka po drodze kolegę. Kolega się go pyta:
- A po co ci ta lodówka?!
A ten na to:
- A niech się dzieci ogrzeją...
Polak, Niemiec i Rusek rywalizują w różnych konkurencjach. Założyli się o to, który najdłużej wytrzyma siedząc gołym tyłkiem na mrowisku. Pierwszy siada rusek. Podnosi się chwilę później cały w bąblach od ugryzień. Potem siada Niemiec a sytuacja się powtarza. W końcu siada Polak. Siedzi 2 godziny, 3, 4, 10... . W końcu się podnosi a na jego tyłku nie ma śladu po ugryzieniach.
- Jak ty to zrobiłeś?! - wołają rywale.
- Sprawa jest prosta. Siadłem, pierdnąłem tak, że jedna zmarła a reszta poleciała na pogrzeb.
- Kelner! W mojej zupie pływa mucha!!!
- Phi! Wielkie rzeczy! A w sałatce tego pana siedzi żywy karaluch! - odpowiada kelner
W aptece:
- Poproszę episkopat. - mówi blondynka.
- Chyba epidiaskop... . - mówi aptekarka.
- Proszę być cicho! To ja podejmuję diecezję!
- Chyba decyzję...
- Niech się pani nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!
Dwie blondynki jadą pociągiem. Na podróż zabrały ze sobą banany. W chwili, gdy jedna z nich gryzie go, pociąg wjeżdża do tunelu i robi się ciemno.
- Zjadłaś już swojego banana?! - pyta przerażona blondynka, która właśnie ugryzła owoc.
- Nie, a co?
- To nie jedz, bo ja ugryzłam i oślepłam!