Dowcipy - str 106

Viralowe kawały i suchary
  • Siedzi jasiu w ławce cały blady Nagle

    Siedzi jasiu w ławce cały blady. Nagle podchodzi do niego nauczycielka i pyta - Jasiu dlaczego jesteś taki blady? a Jaś odpowiada - Bo ma pani na sobie krótką spódniczkę.

  • Siedzi słoń ze słonicą na drzewie

    Siedzi słoń ze słonicą na drzewie. On jak zwykle czyta gazetę, ona dzierga na drutach. Nagle widzą lecący klucz hebli hegoceńskich.  
    - Którędy do Maroka? - spytał pikujacy do nich hebel przewodnik.  
    - Polecicie prosto, w lewo i w prawo i będziecie w Maroku - odpowiedział słoń odkładając gazetę.  
    Po godzinie zobaczyli drugi klucz hebli hegoceńskich.  
    - Którędy do Maroka? - ponownie spytał pikujący do nich hebel przewodnik.  
    - Polecicie prosto, w prawo i w lewo i będziecie w Maroku - odpowiedział podnosząc wzrok z nad gazety.  
    Słonica odłożyła swoje igliczki i rzekła:
    - Jednym powiedziałeś na lewo i na prawo, drugim odwrotnie na prawo i na lewo czy ci się mężu coś nie pomyliło?
    Słoń spokojnie odłożył gazetę i spojrzał na żonę.  
    - Nic mi się nie pomyliło ale tak sobie myślę: Na chuj w Maroku tyle hebli... .

  • Dziś kupiłem nowy monitor i

    Dziś kupiłem nowy monitor... i na opakowaniu jest taki znaczek z kieliszkiem co to znaczy?
    - że dany produkt trzeba opić

  • Kiedy ludzie mówią że Manga i Anime

    Kiedy ludzie mówią, że Manga i Anime są idiotyczne, a sami słuchają muzyki Biebera i oglądają jakieś I Carly i inne debilizmy, czy sami nie zaprzeczają swoim przekonaniom?

  • Gdzie jesteś? W knajpie

    - Gdzie jesteś?
    - W knajpie.  
    - Przygotowałam dla nas kolację. Jak nie będzie cię w domu za 20 minut dam ją psu.  
    - Zostaw psa w spokoju, to nie jego wina.

  • Policja łapie złodzieja Złodziej

    Policja łapie złodzieja. Złodziej stoi na moście przy jeziorze. Policjant woła:
    - Dowody!  
    Złodziej skacze do wody.

  • Eskimos wiezie na sankach lodówkę

    Eskimos wiezie na sankach lodówkę. Spotyka po drodze kolegę. Kolega się go pyta:
    - A po co ci ta lodówka?!  
    A ten na to:
    - A niech się dzieci ogrzeją...

  • Polak Niemiec i Rusek rywalizują

    Polak, Niemiec i Rusek rywalizują w różnych konkurencjach. Założyli się o to, który najdłużej wytrzyma siedząc gołym tyłkiem na mrowisku. Pierwszy siada rusek. Podnosi się chwilę później cały w bąblach od ugryzień. Potem siada Niemiec a sytuacja się powtarza. W końcu siada Polak. Siedzi 2 godziny, 3, 4, 10... . W końcu się podnosi a na jego tyłku nie ma śladu po ugryzieniach.  
    - Jak ty to zrobiłeś?! - wołają rywale.  
    - Sprawa jest prosta. Siadłem, pierdnąłem tak, że jedna zmarła a reszta poleciała na pogrzeb.

  • W sałatce tego pana

    - Kelner! W mojej zupie pływa mucha!!!  
    - Phi! Wielkie rzeczy! A w sałatce tego pana siedzi żywy karaluch! - odpowiada kelner

  • W aptece Poproszę episkopat mówi

    W aptece:
    - Poproszę episkopat. - mówi blondynka.  
    - Chyba epidiaskop... . - mówi aptekarka.  
    - Proszę być cicho! To ja podejmuję diecezję!  
    - Chyba decyzję...  
    - Niech się pani nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!

  • Dwie blondynki jadą pociągiem

    Dwie blondynki jadą pociągiem. Na podróż zabrały ze sobą banany. W chwili, gdy jedna z nich gryzie go, pociąg wjeżdża do tunelu i robi się ciemno.  
    - Zjadłaś już swojego banana?! - pyta przerażona blondynka, która właśnie ugryzła owoc.  
    - Nie, a co?
    - To nie jedz, bo ja ugryzłam i oślepłam!