Kilkuletni chłopiec poszedł po raz pierwszy do spowiedzi.
I spowiada się: - Pożądałem żony bliźniego swego... Księdza na chwilę zatkało z wrażenia, a gdy jakoś to przetrawił, zapytał dzieciaka: - W tym wieku? A na to chłopiec: - Tak. Bo ona robi lepsze naleśniki niż moja mama.
Dodaj komentarz