Dowcipy - str 85

Viralowe kawały i suchary
  • Zajączek miał ochotę na seks Idzie

    Zajączek miał ochotę na seks. Idzie przez las i szuka partnerki. Spotyka zwiniętego w kłębek jeża. Obchodzi go dookoła i zupełnie nie może się zorientować, gdzie jest przód, a gdzie tył. Wreszcie mówi:
    - Ty, jeż mógłbyś chociaż puścić bąka, to miałbym jakiś punkt odniesienia.

  • Żyd przychodzi do rabina ze skargą

    Żyd przychodzi do rabina ze skargą:
    - Aj, pomóżcie mi, rabbi! Mam ciężkie kłopoty z zięciem!
    On nie umie pić ani grać w karty.
    - No, to przecież dobrze.
    - Jak to - dobrze?.. On nie umie pić, i pije. On nie umie grać, i gra!!

  • Wiesz? Kupiłem córce pianino

    - Wiesz? Kupiłem córce pianino na urodziny i myślałem, że będzie na nim grać. Niestety nie wyszło...  
    - Podobnie było u mnie, gdy kupiłem teściowej walizkę...

  • Wierszyk

    Pani poleciła dzieciom napisać w domu wiersz, zwracając szczególną uwagę na dobór rymów. Na lekcjach dzieci czytały swoje dzieła, aż przyszła kolej na Jasia. Jego wierszyk był następujący:  
    Piękne jest to nasze morze,  
    w morzu stoi dziewczę hoże.  
    Z brzegu słychać jakieś gwizdy,  
    woda sięga jej do kolan.  
    Pani mówi:  
    – Jasiu, w ostatnim wersie nie ma rymu.  
    A Jaś na to:  
    – Jak wody przybędzie, to i rym będzie

  • Ze swojej strony oprócz młodego

    - Ze swojej strony oprócz młodego wieku i wysokiej kultury osobistej gwarantuje duża aktywność i kreatywność oraz pracowitość i dokładność jak i dyspozycyjność.

  • Przychodzi baba do lekarza Po badaniu

    Przychodzi baba do lekarza. Po badaniu lekarz mówi - ma pani raka!
    - Baba na to: Niech pan coś zaradzi doktorze!
    - Niech pani spróbuje robić okłady z błota.
    - Z błota? Dziwi się baba, myśli pan że pomogą?
    - Nie wiem czy pomogą, mówi lekarz, ale niech się pani pomału przyzwyczaja do ziemi.