Czy znacie tego blondyna którego żona
Czy znacie tego blondyna, którego żona powiła bliźnięta?
- Chciał widzieć, kim był ten drugi facet!
Czy znacie tego blondyna, którego żona powiła bliźnięta?
- Chciał widzieć, kim był ten drugi facet!
Największym błędem Bolesława Krzywoustego było to, że podzielił swoich synów na pięć części.
Ogłoszenie na drzwiach "klubu towarzyskiego":
"Do kompleksowej obsługi gości zatrudnimy panienkę bez kompleksów"
"Ćwiczy w zwisie, bardzo ładnie obciągnięty."
Przychodzi Jaś do apteki i mówi:
- 6 prezerwatyw!
- Może ciszej z tyłu stoją ludzie - mówi aptekarka.
Jaś ogląda się i mówi do stojącej za nim dziewczyny:
- Cześć Ala!
- Jednak siedem proszę - mówi do aptekarki.
W gospodzie przy butelce wódki spotykają się dwaj chłopi. Jeden mówi:
- Mój koń jest bardzo mądry.
- Dlaczego? - pyta drugi.
- Gdy gadam: "Idziesz, czy nie?" to on idzie albo nie.
Na pewnym szlacheckim przyjęciu jednemu z gości wymknął się mały wiaterek. Sala umilkła zaskoczona i patrzy się na niefortunnego biesiadnika. A nieszczęśnik zastanawia się, jak tu zatuszować to przykre zdarzenie. Wierci się, wierci na krześle, krzesło skrzypi przeraźliwie, a wszyscy nadal patrzą. Po chwili wstaje gospodarz i mówi:
- Waćpan, mebel spocisz, a tonacji i tak nie dobierzesz.
W kremlowskim gabinecie Breżniewa trwa narada dotycząca problemów kosmonautyki.
- Amerykanie niestety wyprzedzili nas - stwierdził Breżniew - wylądowali na księżycu. My musimy polecieć na słońce!
- A nie spłoniemy? - spytał któryś z kosmonautów.
- Nie trzeba się martwić - odparł Breżniew. - Pomyśleliśmy o wszystkim. Polecicie nocą..
"Podziwiam jego skromne warunki fizyczne."
Oko za oko! Ząb za ząb! Dupa za pieniądze?
Życie nie ch.., zawsze jest twarde.
- No, córeczko, pokażmy, jak się ładnie nauczyłaś nazw miesięcy:
- Sty...?
- Czeń!
- Lu...?
- Ty!
- A dalej sama!
- Rzec, cień, aj, wiec, piec, pień, sień, nik, pad i dzień!