Dowcipy - str 438

Viralowe kawały i suchary
  • Spotyka się dwóch kumpli z wojska

    Spotyka się dwóch kumpli z wojska (dawno się nie widzieli).  
    - A co tam u ciebie?  
    - Ożeniłem się.  
    - I co, dobrze ci, nie narzekasz?  
    - Nie narzekam...  
    - A to limo pod okiem to skąd?  
    - A to jak narzekałem...

  • Punk Franek pyta kumpla Czemu masz

    Punk Franek pyta kumpla:  
    - Czemu masz takie guzy na głowie?  
    - Pomagałem jednemu skinowi w trzepaniu dywanu.  
    - I dlatego jesteś taki pobity?  
    - Tak, bo on trzepał dywan mną!

  • Inspektor

    Pewien  inspektor szkolny nazywał się Kotas. Bardzo często, podczas wizytacji,  dzieci przekręcały jego nazwisko i zamiast "o" mówiły "u". A że był złośliwy, zawsze pytał dzieci - "Jak się nazywam?" - a gdy przekręciły nazwisko, to winił za to nauczycieli, srodze ich rugając.
    Gdy miał przyjść do jednej ze szkół, nauczycielka zwróciła się do uczniów:

      - Proszę was, błagam...pamiętajcie, że pan inspektor nazywa się Kotas. Zapamiętajcie -  Kotas, nie pomylcie się - "o" a nie "u". Powtarzam - "o" nie "u".

    Nadszedł dzień wizytacji. Inspektor wszedł do klasy, podszedł do Jasia i zapytał:

      - Powiedz mi mój chłopcze, jak ja się nazywam.
      - Pan inspektor nazywa się Choj  - odpowiedział zadowolony z siebie Jasio.

  • Jasio szepcze tacie na ucho Jak dasz

    Jasio szepcze tacie na ucho:
    - Jak dasz mi dziesięć złotych, to powiem ci, co mówi mamie taki pan w mundurze, który przyychodzi tu co rano.
    Ojciec wyjmuje 10 zł i daje synowi.
    - I co, Jasiu? Co mówi?
    - Mówi: "Dzień dobry! Poczta dla pani".