Proszę pani! Pani pies goni jakiegoś
- Proszę pani! Pani pies goni jakiegoś faceta na rowerze!
- Niemożliwe! Mój pies nie umie jeździć na rowerze...
- Proszę pani! Pani pies goni jakiegoś faceta na rowerze!
- Niemożliwe! Mój pies nie umie jeździć na rowerze...
Po przebadaniu pacjenta lekarz oznajmia:
- Jest pan zdrów jak koń.
- Słucham?
- No... jest pan zdrów jak ryba!
- Kurde, nie wiedziałem, że trafiłem do weterynarza...
Delegacja robotników sowieckich zwiedziła w Stanach Zjednoczonych zakład samochodowy.
- Do kogo on należy? - pyta jeden z robotników.
- Do Forda!
- A czyje są te samochody na parkingu?
- Robotników!
Po jakimś czasie przyjechała z rewizytą delegacja amerykańska.
- Czyj to zakład? - zapytali na wstępie.
- Robotników!
- A czyj samochód stoi przed bramą?
- Dyrektora...
- Co mają wspólnego fundusze z Unii Europejskiej i kosmici?
- Ciągle o nich słyszysz, ale nigdy nie widziałeś.
Sukiennice. Baba sprzedaje kwiaty:
- Kup pan bukiecik... cały tydzień będzie stał.
- Naprawdę? To poproszę cztery.
Jaka jest różnica między teściową a Słońcem ?
Żadna, na jedno i drugie nie da się patrzeć...
"Marsz Turecki" Mozarta wcale nie był marszem tureckim, on się tylko tak nazywał.
Dentysta do pacjenta:
- A teraz lojalnie uprzedzam pana, ze będzie bolało. Proszę mocno zacisnąć zęby i szeroko otworzyć usta...
Tylko świeczki marki Polo, wchodzą łatwo i nie bolą.
Kiedy Jaruzelski przestanie nosić ciemne okulary?
- Gdy przyspawa PRL do ZSRR.
- Mamo! Mamo! - krzyczy Jasio na podwórku.
Matka wychyla sie z okna:
- Czego chcesz pieroński mozolu?!
- Tomek nie chciał uwierzyć ze masz zeza...
Przychodzi blondynka do lekarza i mówi:
- Panie doktorze; nie wiem co mi jest, jak tu się dotknę to mnie boli, tu jak się dotknę mnie, boli, tu mnie boli i tu też jak się dotknę to mnie boli (i tak się babka podotykała w różne miejsca).
Lekarz obadał, obejrzał i mówi:
- Wiem co pani jest; ma pani ręce połamane...