Dowcipy - str 341

Viralowe kawały i suchary
  • Dzień przed egzaminem kilkoro

    Dzień przed egzaminem kilkoro studentów dało sobie nieźle w "gardło". Następnego dnia, na salę egzaminacyjną wchodzi dwóch studentów, ledwie się na nogach trzymają, i bełkotliwym głosem się pytają:
    - panie profesorze, czy będzie pan egzaminował pijanego?
    na to profesor:
    - nie, nie mogę.
    - ale panie profesorze, bardzo pana prosimy...
    - no dobrze - zgodził się w końcu profesor
    na to studenci odwrócili się do drzwi i krzyczą:
    - Chłopaki! Wnieście Zbyszka.

  • Podczas Świąt Jasio woła do mamy

    Podczas Świąt Jasio woła do mamy:
    - Mamo, mamo, choinka się pali!
    - Nie mówi się pali, tylko świeci - poucza go mama.
    - Mamo, mamo, firanki też się świecą!

  • Zorganizowano międzynarodowy konkurs

    Zorganizowano międzynarodowy konkurs na napisanie najlepszej książki o słoniach.
    - Japończycy napisali rozprawę naukową "Wprowadzenie do nauki o słoniach".
    - Amerykanie napisali książkę "Co przeciętny Amerykanin powinien wiedzieć o słoniach".
    - Żydzi napisali trzytomowe dzieło "Słoń a sprawa żydowska".
    - Rosjanie napisali 2 dzieła: "Rosja - praojczyzna słoni" i "Radziecki słoń - największy komunista na świecie".
    - Kubańczycy napisali: "Kubański słoń - młodszy brat słonia radzieckiego".

  • Pod ścianą płaczu modli się cała

    Pod ścianą płaczu modli się cała kupa Żydów (cicho, w skupieniu, każdy sobie cos pod nosem szemrze) wśród nich jeden Amerykanin głośno zawodzi:
    - Panie Boże daj mi $100, co to dla Ciebie! Tylko $100, proszę itd.
    Po chwili podchodzi do niego wzburzony jeden ze Żydów, wciska mu setkę w rękę i mówi:  
    - Masz tu swoja setkę i spadaj stąd, bo nam, cholera Boga rozpraszasz, a my się tu o ciężkie miliardy modlimy!