Wieczorem pod domem bacy słychać
Wieczorem pod domem bacy słychać głos:
-Baco! Potrzebujecie drzewa!
-Nie! Nie potsebuja!
Baca wyłazi rano na podwórze - patrzy drzewa ni ma...
Wieczorem pod domem bacy słychać głos:
-Baco! Potrzebujecie drzewa!
-Nie! Nie potsebuja!
Baca wyłazi rano na podwórze - patrzy drzewa ni ma...
Pasek od spodni goni d..ę po lesie. D... uciekła, dotarła do chatki dobrej wróżki i poprosiła, żeby wróżka zamieniła ją w ptaszka.
Po godzinie ptaszek siada na gałęzi drzewa. Podchodzi do niego pasek od spodni i mówi:
- Ale d...!
- Nie jestem d..., jestem ptaszek!
- To zaśpiewaj!
- Pryk, pryk!
Zima. Dwa jelenie stoją na paśniku i żują ospale siano nałożone tu przez gajowego. W pewnej chwili jeden z jeleni mówi:
- Chciałbym, żeby już była wiosna.
- Tak ci mróz doskwiera?
- Nie, tylko już mi obrzydło to stołówkowe jedzenie!
Wchodzi facet do domu i niesie 3 półlitrówki.
Żona go pyta:
- Skąd to masz?
A on na to:
- Spotkałem złotą rybkę
wąsy na paginie
Co to jest szyja?
Jest to kawał kija do podtrzymania ryja.
Pani od biologii pyta Jasia:
- Jasiu wymień mi 5 zwierząt mieszkających w Afryce.
Na to Jaś:
- 2 małpy i 3 słonie.
- Dlaczego blondynka znęca się nad jabłkiem?
- Bo słyszała, że jest winne.
Czasami natrętna pomocna dłoń z czyjejś strony potrafi być wkurzająca...
...chyba, że mu ją odetniemy :)...
Wpada mąż do domu i włącza telewizor.
- Zaraz się zaczyna mecz - mówi do żony.
- Ale wynik podawali w radiu - odpowiada żona.
- To nic, nie mów mi.
- Ale ja znam wynik
- Proszę cię, nie mów mi.
- No dobrze - mówi żona - jak ci tak zależy to nie powiem, ale i tak nie zobaczysz ani jednej bramki...
Kowalski do znajomego:
- Sekretarka Jaruzelskiego przychodzi do pracy i widzi, że generał powiesił się na lampie.
- I co dalej? - pyta zainteresowany słuchacz.
- Dalej nie wiem, ale przyznasz, że początek jest bardzo dobry.
Dziwki wino i pianino