Masztalski taszczy przez

Masztalski taszczy przez granicę potężnych rozmiarów worek.  
- Co jest w tym worku? - pyta go celnik.  
- Żarcie dla psa.  
- Pokażcie no.  
Otwiera celnik worek i dziwi się:  
- Przecież to kawa! Kawą będziecie psa karmić?  
- Jak nie będzie chcioł, to niech nie żre!

electrola

dodała dowcip do kategorii wic śląski, zaktualizowała 22 sty 2016.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.