Jedną z niewyjaśnionych tajemnic tego
Jedną z niewyjaśnionych tajemnic tego świata jest to w jaki sposób 6 czekoladek może zmienić się w 6 kilogramów nadwagi u kobiety.
Jedną z niewyjaśnionych tajemnic tego świata jest to w jaki sposób 6 czekoladek może zmienić się w 6 kilogramów nadwagi u kobiety.
- Kochanie gdzieś Ty była całą noc - pyta teściowa
- Chodziłam całą noc po knajpach.
- Ale czemu.
- Szukałam Jurka, bo myslałam, że mnie zdradza - ale na szczęście leżał uchlany.
Wraca żona z pracy i mówi do męża:
- wiesz kochanie? Dzisiaj w autobusie dwóch mężczyzn ustąpiło mi miejsca!
- i co zmieściłaś się?
Na plaży leży rozebrana, ładna dziewczyna.
Obok niej położył się chłopak z radiem.
Nastawiając radio, niby przypadkiem, pogładził ją po piersiach przekręcając sutki.
- Ej, co robisz?!
- Szukam Wolnej Europy...
Dziewczyna spojrzała krytycznie na jego kąpielówki.
- Z taką anteną to nawet Warszawy nie złapiesz...
Dla czego błona dziewicza nie odrasta?
Bo nie ma kiedy !
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Mam doła, depresję i w ogóle. Jestem gruba i samotna.
- No coś ty, Mariola, nie wygłupiaj się. Pokaż gdzie ty jesteś gruba?
- Może jeszcze mam ci pokazać gdzie jestem samotna ?
Szczyt lenistwa: Położyć się na dziewczynie i czekać na trzęsienie ziemi.
W pewnym mieście, na deptaku, apetyczna dziewczyna wchodzi na automatyczną wagę, wrzuca monetę i z niezadowoleniem ogląda wydrukowany wynik. Zdejmuje kurtkę i buty, a potem znowu wrzuca monetę. Niestety, wynik wciąż jej nie zadowala. Po chwili, decyduje się zdjąć jeszcze bluzkę, ale wynik ważenia znowu jest niezadowalający. Stoi tak niezdecydowana na tej wadze i myśli. Nagle podchodzi do niej przyglądający się temu facet i wręczając jej garść monet, mówi:
- Niech pani kontynuuje, ja stawiam!
Żona przegląda kobiecą prasę. Nagle z przerażeniem zrywa się z fotela i biegnie do męża:
- Kochanie, czy Ty wiesz ile trzeba biegać, żeby spalić jednego pączka?!
Mąż leniwie odrywa wzrok od telewizora, a gębę od piwa:
- A po jakiego diabła palić pączki?!
Stary Waldemar udał się nocą do kibelka. Problemy z prostatą. Stoi i mruczy:
- No, czego nie lejesz? Lej, mówię. Śpiący jestem! Lej, łajzo!!!
Żona Zofia pyta z sypialni:
- Waldemar... ty z kimś tam rozmawiasz?
- Śpij, Zośka, śpij! I tak go już nie pamiętasz.
Świeżo upieczony ojciec ogląda pierworodnego syna:
- Ale ma sprzęt, normalnie niesamowicie wielki. – mówi z zachwytem.
- No, faktycznie. - mówi matka. - Ale za to nosek ma po tobie.
Co by było gdyby kobiety chodziły na rękach?
Drugie wargi do malowania.