Konkretne życzenie

Stan wojenny. Milicja zatrzymuje pijanego podczas godziny milicyjnej.  
– Dokumenty!
– Nie mam.  
– Pan wie, że jest stan wojenny, nie wolno wychodzić po dwudziestej i należy zawsze mieć dowód przy sobie.
– Pierwsze słyszę, yyppp. Co to takiego?
– No wojna – mówi zirytowany milicjant.  
– Jak jest wojna, to ja chcę na roboty do Niemiec!

trujnik

dodał dowcip do kategorii PRL. Tag: #stan_wojenny

Dodaj komentarz