Policja i złodzieje - str 7

  • Idzie policjant się odlać Po jakimś

    Idzie policjant się odlać. Po jakimś czasie wychodzi z krzaków cały obsikany.
    - Co się stało? - pyta się kumpel.
    - Wyjąłem nie ta pałę...

  • Dlaczego w Wiśle utopiło się dwóch

    - Dlaczego w Wiśle utopiło się dwóch policjantów?  
    - Bo zapalali motorówkę na popych.

  • Podchodzi dzieciak do policjanta

    Podchodzi dzieciak do policjanta ,a policjant się pyta :
    - A podoba ci się czapeczka?
    - Tak
    - A podoba ci się mundur?
    - Tak
    - A podoba ci się pałka?
    - Tak
    - A w przyszłości będziesz policjantem?
    - Proszę pana, ale ja się dobrze uczę.

  • Policja zrobiła obławę Zamknęli dla

    Policja zrobiła obławę.
    Zamknęli dla ruchu jedną ulicę i przesłuchiwali przechodniów.
    - Pana zawód!
    - Księgowy....
    - Następny!
    - Krawcowa...
    - Następny!
    - A ja...chodzę tak sobie od latarni do latarni
    - Pisz! Elektryk!

  • Facet widzi policjanta prowadzącego

    Facet widzi policjanta prowadzącego na sznurku kozę.
    - Dokąd prowadzisz tego barana???
    Policjant:
    - To nie baran, to koza!
    - Nie do ciebie mówiłem!!!

  • Po pogrzebie policjant chwali się

    Po pogrzebie policjant chwali się koledze:
    - Słuchaj na tym pogrzebie były same bałwany, gdy orkiestra zagrała tylko ja poprosiłem wdowę do tańca.

  • Komendant policji zwołał zebranie

    Komendant policji zwołał zebranie swoich podwładnych i oznajmia:
    - Krąży o nas wiele dowcipów, ale nie przejmujcie się tym. I tak 99 procent tych dowcipów jest niezrozumiałych.

  • Wchodzi policjant do biblioteki

    Wchodzi policjant do biblioteki, a zdziwiona bibliotekarka pyta:
    - Co, deszcz pada?

  • Spotykają się dwaj włamywacze

    Spotykają się dwaj włamywacze:
    - Cześć, stary! Nie mógłbyś pożyczyć mi ze trzy miliony do zamknięcia banku?

  • Proszę pani tu się nie wolno kąpać

    - Proszę pani tu się nie wolno kąpać - mówi policjant wychodząc zza krzaków do stojącej nad brzegiem nagiej dziewczyny.
    - To nie mógł pan powiedzieć gdy się rozbierałam?
    - Rozbierać się wolno...

  • W nocy policjant wraca do domy i mówi

    W nocy policjant wraca do domy i mówi żonie:
    - Napadła mnie banda chuliganów, ale jednego tak kopnąłem że mu kredki z tornistra wypadły!

  • Jedzie gość zygzakiem w końcu

    Jedzie gość zygzakiem... w końcu zatrzymuje go policjant i mówi:
    - Prawo jazdy proszę!
    - A co oddaliście mi?!!