O zwierzętach - str 2

  • Gdzieś daleko na biegunie południowym

    Gdzieś daleko na biegunie południowym idą sobie po krze niedźwiedzica z niedźwiedziątkiem. No i maluch pyta:
    - Mamooooo... czy ja jestem miś Grizzly?
    - Nie syneczku, ty jesteś miś polarny.
    Po jakimś czasie.
    - Mamooooo... czy ja jestem miś brunatny?
    - Nie mój drogi, ty jesteś miś polarny.
    Znowu po chwili.
    - Mamooooo... a może ja jestem miś koala?
    - Nie moje dziecko, ty na pewno jesteś miś polarny.
    Po chwili zastanowienia mis mówi:
    - To kur.. dlaczego jest mi tak zimno?!!!

  • Papuga

    Pewien chłopiec miał papugę. Bawił się z kolegą w policjantów powiedział;
    -oddawaj kase złodzieju!
    Potem przenieśli ją do pokoju siostry która kłóciła się z koleżanką
    -Zamknij się!
    Później znalazła się w kuchni gdzie pwn mówił do żony
    -kochanie uważaj na zakrętach !
    W kościele gdy ksiąd zbierał pieniądze papuga mówi:
    Oddawaj kase złodzieju!
    A gdy mówił kazsnie
    -zamknij się!  
    Wtedy ksiądz zaczą gonić papugę
    Powiedziala mu: kochanie uważaj na zakrętach.

  • Gospodarz kupił nowego koguta który

    Gospodarz kupił nowego koguta, który zaraz na podwórku chciał zrobić porządek i pokazać staremu kto tu jest panem. Stary kogut zaproponował:
    - OK, odejdę jeżeli wygrasz ze mną wyścigi na około studni, 50 okrążeń.
    - Nie ma sprawy, no to zaczynamy? - odrzekł młody.
    - Dobra, ale wiesz co, ja znam teren, daje ci pól okrążenia forów.
    Młody kogut pewien zwycięstwa zaraz się rzucił do biegu i tak się gonią, ale odległość pozostaje ta sama. W pewnym momencie jakąś ręka chwyta młodego koguta za szyje, na pieniek odrąbuje głowę i słychać:
    - Ku... to już czwarty pedał w tym miesiącu.

  • Idą dwa niedźwiedzie polarne przez

    Idą dwa niedźwiedzie polarne przez pustynię. Jeden mówi do drugiego:
    - Zobacz, ale tu musiało być ślisko!
    Na to drugi:
    - Czemu tak uważasz?
    - No zobacz, ile tu piasku nasypali.

  • Idą przez las dwa smoki Jeden mówi

    Idą przez las dwa smoki. Jeden mówi do drugiego.
    - Wiesz chce mi się srać!
    - To idź w krzaki!
    Ten poszedł za krzaki i krzyczy.
    - Poroniłem, poroniłem!!!
    Podchodzi drugi:
    - Głupi jesteś, na żabę nasrałeś.

  • Idzie myśliwy przez las i śpiewa

    Idzie myśliwy przez las i śpiewa:
    - Na polowanko, na polowanko!
    Z tylu wychodzi mis, klepie go po ramieniu i pyta:
    - Co, na polowanko?
    - Nie! Jak Boga kocham, na ryby!

  • Facet idzie na jarmark i chce kupić

    Facet idzie na jarmark i chce kupić konia, podchodzi do sprzedawcy, a sprzedawca do niego:
    - panie, to jest super koń, szybki, silny i w ogóle..
    Facet na to:  
    - przecież on jest ślepy...  
    - a gdzie tam!! - mówi sprzedawca - przejedź się pan...
    Facet wsiada na konia i jedzie. Koń zapierdala jak głupi prosto na ścianę...  
    Facet krzyczy sto ślepa kobyło!!! i wali w ścianę, koń zdycha na miejscu.  Facet mówi do sprzedawcy - mówiłem że ten koń to jest ślepy, a sprzedawca:
    - no ślepy ale jaki odważny....

  • Idzie stary byk po łące z młodym

    Idzie stary byk po łące z młodym byczkiem. W pewnym momencie młody woła do starego na widok stadka jałówek:
    - Chodź podbiegniemy szybciutko i przelecimy parę.
    Na co stary:
    - Po pierwsze nie podbiegniemy, tylko podejdziemy, po drugie nie szybciutko, tylko po woli, a po trzecie nie parę tylko wszystkie.

  • Idzie żółw do restauracji i mówi

    Idzie żółw do restauracji i mówi:
    - Poproszę szklankę wody.
    Kelner odpowiada:
    - Proszę.
    Żółw przychodzi ponownie i mówi:
    - Poproszę szklankę wody.
    Kelner odpowiada:
    - Proszę.
    Żółw przychodzi ponownie i mówi:
    - Poproszę szklankę wody.
    Kelner odpowiada:
    - A co panu tak woda potrzebna?
    Żółw odpowiada:
    - My tu gadu-gadu, a tam mi się dom pali.

  • Jagna zaniepokojona dziwnymi odgłosami

    Jagna zaniepokojona dziwnymi odgłosami dochodzącymi od sąsiada, pyta:
    - Co się u was dzieje, kumie?
    - Nic. To tylko teściowa śpiewa wnukom kołysanki.
    - Chwała Bogu! Już myślałam, że świnia wam zdycha.