O blondynkach - str 9

  • Blondynka budzi w nocy męża i szepcze

    Blondynka budzi w nocy męża i szepcze:  
    - Słyszysz te hałasy w kuchni? To złodzieje!  
    - Ależ kochanie, złodzieje nigdy nie zachowują się tak głośno.  
    Po godzinie blondynka znów budzi męża:  
    - Złodzieje! Słyszysz, jak w kuchni cicho?

  • Co będzie jak się skrzyżuje

    Co będzie jak się skrzyżuje blondynkę z psem husky?
    - Ano... są dwie możliwości:
    1. albo wyjdzie nam blondynka zajebiście odporna na mróz
    2. albo husky, który będzie najlepiej ciągnął w całym zaprzęgu.

  • Załamana blondynka stoi przy rozbitym

    Załamana blondynka stoi przy rozbitym aucie:
    - Co ja teraz powiem mężowi?!
    Przechodzący obok mężczyzna postanowił sobie zażartować:
    - Niech pani dmucha w rurę to się karoseria wyprostuje.
    Blondynka dmucha więc w rurę, lecz nic się nie dzieje. Po ok. godzinie przechodzi obok druga blondynka i mówi:
    -Ty głupia jesteś. Zamknij drzwi!

  • Blondynka zatrudniła się w firmie

    Blondynka zatrudniła się w firmie, która zajmowała się malowaniem pasów na drogach. w pierwszych dniach namalowała kilka dobrych kilometrów. Trochę później było tych kilometrów mniej, a w ostatnim dniu było już kilka metrów. No i szef wzywa blondynkę i spytał dlaczego tak jest, że na początku tyle pomalowałaś a teraz tak mało. Blondynka na to: bo ja mam do wiaderka coraz dalej.

  • Nastoletnia blondynka uzyskała zgodę

    Nastoletnia blondynka uzyskała zgodę matki na pójście do dyskoteki. Masz być w domu o 22 - mówi matka. Mija 22, 23, a blondynki nie ma w domu. Po północy ktoś wali do drzwi. Matka otwiera i widzi: przed drzwiami stoi córka z papierosem w ustach, nawalona jak bombowiec i macha biustonoszem. Matka wściekła pyta:  
    - Paliłaś?  
    - Paliłam!  
    - Piłaś?  
    - Piłam!  
    - I co jeszcze robiłaś?!  
    - Nie wiem jak to się nazywa ale od dziś jest to moje hobby.

  • Blondynka dostała komórkowy telefon

    Blondynka dostała komórkowy telefon. Zabrała go, idąc na zakupy. Stała akurat w warzywniaku, gdy zadzwonił. Odebrała:
    - Och cześć Zosiu! - ucieszyła się. - Skąd wiedziałaś, że jestem w sklepie?

  • Zdenerwowana blondynka krzyczy

    Zdenerwowana blondynka krzyczy do boy´a hotelowego:  
    - Pan sobie myśli, że jak jestem ze wsi, to może mnie pan wsadzić do tak małego pokoju?!  
    Boy:  
    - Ależ proszę pani, przecież jedziemy dopiero windą!

  • W gazecie w dziale praca ukazało się

    W gazecie, w dziale praca ukazało się ogłoszenie, że policja poszukuje ludzi do pracy.  
    Zgłosiły się trzy blondynki. Stanowisko było jedno. Postanowiono więc wybrać tą jedną w drodze małego testu.  
    - Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika. Proszę powiedzieć nam jak najwięcej o nim, co się pani nasuwa, jakieś spostrzeżenia.  
    - Jezu ! On ma tylko jedno ucho !  
    Kandydatce podziękowano. Druga otrzymała takie samo polecenie.  
    - Jezu ! On ma tylko jedno ucho !  
    Ta również wypadła poniżej oczekiwań. Poproszono trzecią kandydatkę.  
    Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika. Proszę powiedzieć nam o nim jak najwięcej, co pani może powiedzieć o tej osobie na podstawie zdjęcia.  
    - Ten człowiek nosi szkła kontaktowe.  
    Komisja spojrzała zadziwiona. Sprawdzono w dokumentach; rzeczywiście.  
    - No wspaniale! Gratulujemy ! Jest pani przyjęta. Ale jak pani to wydedukowała?  
    - To proste. Ten człowiek nosi szkła kontaktowe, bo nie może nosić okularów.  
    - Ale dlaczego?  
    - No jak to? No przecież on ma tylko jedno ucho!