Lekarz przegląda, przegląda, przegląda i w końcu mówi:
– Mam dla pana dwie wiadomości dobra i złą.
– To ja tą złą najpierw poproszę.
– Ma pan raka prostaty...
– Ooooch! A ta dobra?
– Rozejdzie się po kościach....
Lekarz przegląda, przegląda, przegląda i w końcu mówi:
– Mam dla pana dwie wiadomości dobra i złą.
– To ja tą złą najpierw poproszę.
– Ma pan raka prostaty...
– Ooooch! A ta dobra?
– Rozejdzie się po kościach....
2 komentarze
agnes1709
Drastyczne
MEM
@agnes1709 "Drastyczne"
Tak. Nawet jak na czarny humor.
Ale z drugiej strony, wykorzystanie podwójnego w tym wypadku znaczenia tego: "rozejdzie się po kościach", jest niezłe.
MIKEL71
czarny humor zwłaszcza dla faceta w moim wieku
MEM
@MIKEL71 "czarny humor zwłaszcza dla faceta w moim wieku"
Ano czarny. Nawet się zastanawiałam, czy to tu wrzucać, ale, mimo wszystko, nie mogłam się powstrzymać.
A dziś to już w każdym wieku. Rak w metrykę nie patrzy. Miałam kolegę z klasy w podstawówce, który na raka zwinął się może w miesiąc od diagnozy. I lat miał 34. A zdarzają się przecież i dużo młodsi ludzie.
MIKEL71
@MEM wiem coś na ten temat w sierpniu pochowałem szwagra . Bez dwóch tygodni miałby 40 lat też rak
Zaniepokojona istota
@MEM A wcześniej patrzył czy może wykrywalność była gorsza?
Zaniepokojona istota
@MIKEL71 Geriatria zaczyna się od 30.