Dziadek na Titanicu
- Mój dziadek był na Titanicu. Jeszcze przed tragedią zaczął ostrzegać wszystkich, że statek zatonie.
- I co?
- Wyjebali go z kina.
- Mój dziadek był na Titanicu. Jeszcze przed tragedią zaczął ostrzegać wszystkich, że statek zatonie.
- I co?
- Wyjebali go z kina.
Strażacy założyli zespół muzyczny. Na pierwszej próbie kapelmistrz zadaje pytanie:
- Jaka jest różnica miedzy fortepianem, a skrzypcami?
Cisza. Wreszcie jeden z przyszłych muzyków mówi:
- Fortepian dłużej się pali.
Jezus był sowieckim szpiegiem.
Miał na nazwisko Ipanienko.
W tekście wyraźnie jest: "chodźmy wszyscy do stajenki, do Jezusa Ipanienki".
- Co robimy z prezentem na komunię? Łańcuszek? Rower?
- Co ty! Teraz to cała rodzina się musi sQuadać.
Przychodzi kobieta z pięcioma synami do szczepienia i pani doktor pyta: jak synom jest na imię?
- Każdemu na imię Józef
- Jak to, to jak pani ich woła?
- Normalnie, po nazwisku
Jak nazywa się mała świnka, która ma zaburzenia psychiczne?
- psychoLoszka
Gospodarz pyta nowego sąsiada:
- Krowy macie?
- Mamy.
- A świnie chowacie?
- A przed kim?
Co leci w kinie w Radomiu?
- tynk ze ścian
Jak się nazywa pies, którego wszystko boli?
Buldog.
Co zamówił alkoholik w sklepie z galanterią skórzaną?
.
.
.
- seteczkę!
Przychodzi babcia do urzędu skarbowego, złożyć PIT.
Urzędniczka sprawdza i mówi:
- Właściwie wszystko jest dobrze tylko brakuje Pani podpisu
- Ale jak ja mam się podpisać?
- No tak jak się Pani zawsze podpisuje.
Babcia bierze długopis i pisze:
- Całuję was gorąco babcia Aniela.
Wiesz dlaczego kurczaki to śmieszne zwierzęta?
- bo bo botak