Ulubiona kolęda świeżo upieczonych rodziców
Jaka jest ulubiona kolęda świeżo upieczonych rodziców?
- Cicha noc.
Jaka jest ulubiona kolęda świeżo upieczonych rodziców?
- Cicha noc.
Moje lenistwo jest dokładnie jak cyfra 8. Jeśli się położy, to staje się nieskończone.
Co nosi giermek rycerza-informatyka?
.
.
.
.
.
Kopię zapasową.
- Kiedyś spotkałem się z płatnym zabójcą.
- Po co?!
- Chciałem dać mu zlecenie na niego.
- I CO???
- Nie wiem, nie odzywa się od tamtej pory
Jak śmieje się las?
Mech, mech, mech, mech.
- Kiedy dyscyplinarnie zwalnia się ginekologa z pracy?
- Jak coś przeskrobie.
Co jest czarnego i tłustego pod jajami?
- Patelnia...
U japońskiego krawca:
- Uszijmito!
- Nichuj!
- Cimu?!
- Nici ni ma
Dlaczego głupie kawały są suche??
-
-
-
-
-
-
-
-
-
- Bo nie są mokre...
Co mówi ładna dziewczyna do rudego po seksie?
.
.
.
- 300 zł
Przychodzi kobieta z pięcioma synami do szczepienia i pani doktor pyta: jak synom jest na imię?
- Każdemu na imię Józef
- Jak to, to jak pani ich woła?
- Normalnie, po nazwisku
Egzamin wstępny na studia:
- Proszę powiedzieć, dlaczego silnik elektryczny się obraca? - pyta egzaminator.
- Bo jest elektryczność.
- I to ma być odpowiedź? Dlaczego, w takim razie, żelazko się nie obraca? Tez jest elektryczne!
- A bo ono nie jest okrągłe.
- No, a kuchenka elektryczna? Okrągła przecież, czemu się nie obraca?
- To z powodu tarcia - nóżki przeszkadzają.
- Dobrze... A żarówka? Okrągła! Gładka! Bez nóżek! Czemu żarówka się nie obraca?
- Obraca się, jak najbardziej!
- ?!
- Przecież jak pan profesor ją chce wymienić, to co pan robi? Obraca ją pan!
- Hm, no tak, w samej rzeczy. Ale to przecież ja nią obracam, nie ona sama!
- Widzi pan... Samo z siebie nic się nie obraca! Taki silnik elektryczny, na przykład, potrzebuje do tego elektryczności.