O polityce - str 4

  • Polski minister udał się w oficjalną

    Polski minister udał się w oficjalną podróż do Francji. Jednym z punktów wizyty była kolacja u francuskiego odpowiednika. Widząc jego wspaniałą willę, z obrazami wielkich mistrzów na ścianach, pyta się, jak on zapewnia sobie taki poziom życia ze skromnej pensji urzędnika republiki.
    Francuz zaprasza go do okna:
    - Widzi pan tę autostradę?
    - Tak.
    - Ona kosztowała 20 miliardów franków, firma wypisała fakturę na 25, a różnicę przekazała mi. Dwa lata później minister francuski udaje się do Polski i odwiedza swojego polskiego odpowiednika. Kiedy podjeżdża pod domostwo ministra, jego oczom ukazuje się najpiękniejszy pałac jaki widział w życiu. Pyta od razu:
    - Nie rozumiem, dwa lata temu stwierdził pan, że prowadzę książęce życie, ale w porównaniu do pana... Polski minister podchodzi do okna:
    - Widzi pan tam autostradę?
    - Nie.
    - No właśnie.

  • Spotyka się dwóch Ukraińców i jeden

    Spotyka się dwóch Ukraińców i jeden mówi do drugiego:
    - Stary, tam w Polsce to jest prawdziwe życie, nie to co u nas. Wstajesz rano i podają ci pyszne śniadanko do łóżka, potem sex do południa. Po południu wykwintny obiad, szampanskoje, desery i sex do kolacji. Kolacja - palce lizać, a po kolacji do późnej nocy sex ile tylko pragniesz.
    - No, no brzmi nieźle. A skąd ty to wszystko wiesz, byłeś w Polsce?
    - Ja nie, ale moja siostra była.

  • Wykoleił się pociąg wiozący

    Wykoleił się pociąg wiozący polskich posłów. Na miejsce pędzą ekipy  
    ratownicze, karetki i śmigłowce. Gdy przybyli okazało się, że nie ma  
    żadnych ciał. Szef ratowników pyta okolicznych mieszkańców:
    - Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu?
    - Pochowalim.
    - Wszyscy zginęli, co do jednego?
    - No niektórzy mówili, że jeszcze żyją, ale kto by tam, panie, politykom  
    wierzył...

  • Jasio został przyłapany na paleniu

    Jasio został przyłapany na paleniu fajek w szkolnej toalecie.  
    Nauczycielka prowadzi go do dyrektora, ten rozpoczyna rozmowę wychowawczą:  
    -Jasiu - nie możesz palić - jesteś dopiero w trzeciej klasie..  
    -A Lepper palił !!- przerywa Jaś,  
    . .. - No tak, ale on był pełnoletni.

  • Kobieta twierdzi przed sądem że była

    Kobieta twierdzi przed sądem, że była wprawdzie trzy razy zamężna, ale nadal jest dziewicą. Sędzia pyta, jak to było możliwe.
    - Mój pierwszy mąż był impotentem, drugi homoseksualistą, a trzeci funkcjonariuszem partyjnym.
    - I co z tego? - dziwi się sędzia.
    - Ten trzeci tylko obiecywał i obiecywał...

  • Treść jednej z ulotek rozrzucanych

    Treść jednej z ulotek rozrzucanych nad Bagdadem:  
    "McDonald's wkrótce w Bagdadzie. Zbierz cztery takie same ulotki. Po zakończeniu naszych bombardowań dostaniesz bezpłatnie Coca-Colę".

  • Jaka jest różnica między automatem

    - Jaka jest różnica między automatem telefonicznym a wyborami?
    - W automacie najpierw płacisz, a potem wybierasz, a przy wyborach najpierw wybierasz, a płacisz później!

  • Andropow jeszcze jako szef KGB

    Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:  
    - Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
    Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:  
    "To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"