W szkole na każdej przerwie patrze na nieo, próbuje dotknąć pogadaj. Prawie każda dziewczyna za nim szaleje. Gdy zagada do mnie lub uśmiechnie się czuje jak bym była w niebie. Pewnego dnia byłam z Daria i Olą na boisku i wyzwaliśmy go i Radka na pojedynek na śnieżki.Gdy przyszli zaczęliśmy rzucać się i bawić do woli to były wspaniale spędzone chwile gdy mieliśmy dosyć, chłopcy zaprosili nas do restauracji. Postawili nam jedzenie, potem odprowadzili pod blok. To był piękny dzień dokładnie 4 stycznia 2009 rok.
Mam nadzieję że tera moje stosunki z Filipem znacznie się zmienią ;p
1 komentarz
princess
fajnie ,że Ci sie układa powodzenia