Medium z New Yorku - Rozdział 2

14.10.2013 18:12 Rozdział 2
Miasto było naprawdę piękne. Spędziłam tam dużo czasu. Gdy otworzyłam drzwi usłyszałam głos cioci.
- Sabina? To ty?
- Tak ciociu!- Krzyknęłam z korytarza, ściągając czerwone conversy i czarną skórę.
- Gdzie byłaś?- Powiedziała ciocia, schodząc ze schodów i widząc jak ściągam skórę.
- Na mieście- Chyba nie była zła.
- Ah no dobrze, ale mogłaś do mnie zadzwonić, martwiłam się.
- Nie mam twojego numeru.
- Och no tak... Zapomniałam wyjmij telefon to od razu sobie zapiszesz- Chyba miała taką sklerozę jak ja. Kiedy wymieniłyśmy się numerami usłyszałam.
- Jeśli chcesz to możesz się przywitać z Grace. Jest na górze u siebie w pokoju- Powiedziała wesoło ciocia.
- Oooo to fajnie- Mówiąc to weszłam na schody. Byłam ciekawa jak wygląda i w ogóle chciałam ją poznać. Zapukałam do drzwi dwa razy po czym usłyszałam:
- Wejdź- Ciekawe czy wiedziała, że to ja.
- Hej- powiedziałam wesoło.
- Hej, to ty jesteś Sabina?- zapytała z uśmiechem. Odwzajemniłam go.
- Tak
- Grace, ale to już pewnie wiesz he he- Zaśmiała się przyjemnie. Nie była podobna do cioci. Pewnie, dlatego, bo nie była jej prawdziwą córką. Miała czarne lokowane włosy średniej długości i zielone oczy. Kiedy się uśmiechała na jej policzkach pojawiały się słodkie dołeczki. Była niższa ode mnie. Jak chyba każda dziewczyna. Nie byłyśmy do siebie podobne, ani trochę. Ja miałam idealnie proste blond włosy i piwne oczy.
- Może byśmy pogadały- Powiedziała spoglądając, że jeszcze stoję w drzwiach.
- Pewnie czemu nie- Zamknęłam drzwi od jej pokoju i usiadłam na jej łóżku. Długo tak gadaliśmy. Bardzo ją polubiłam.

lisxd15

opublikowała opowiadanie w kategorii przygoda, użyła 348 słów i 1719 znaków.

1 komentarz

 
  • xxv

    like.

    12 lip 2014