Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Wakacyjne doznania #1

Mam ma imię Diana mam 16 lat wlasnie skonczyłam gimnazjum w pobliskim miasteczku. Napisalam pobliskim bo sama mieszkam na wsi w okolicach tego miasteczka. Jestem jedynaczka, wychowuje sie bez ojca a mama stara sie zapewnić mi jak najlepsze życie. Mam długie brązowe włosy prawie do pupy i brązowe oczy, jestem strasznie niziutka, na pewno w nią, moja mame. Obie mamy około 160 cm wzrostu.  
Zaczęły sie wakacje, więc pozwalałam sobie pospać do 14 po południu,  a co mi tam, mama w pracy więc dom pusty.
Każde wakacje spędzałam prawie tak samo może tylko z innym nastawieniem i humorem. Siedzialam w domu, nigdzie nie wyjeżdżałam.  
Mówiąc o innym nastawieniu mialam na mysli fakty z mojego życia które przez ostatni rok wiele zmieniły. Całą 3 klase przecierpialam po stracie chłopaka, ważnej osoby w moim życiu, rozumiecie pierwsza miłość i tak dalej. Ale trudno pomyślałam ze skoro sa wakacje moze kogoś poznam i zakocham sie na nowo i zapomnę o tym nie trafnym związku.  
Jest wtorek, właśnie dochodziła godzina 15 po południu postanowiłam ze wejde na facebooka i popatrzę czy może ktoś napisał próbując jakiś wypad na miasto.
Tak jak myslalam 3 wiadomości. Oczywiście wybrałam najlepsza opcje czyli wypad na miasto z moją przyjaciółka Emilka.
Mieli wyjść jescze z nami chłopcy, jeden z nich, Filip, to Emilki chłopak reszta to jacyś jego dwaj bracia z Krakowa których zupełnie nie znalam.
Szybko sie ubrałam. Zalozylam krótkie czarne spodenki z wysokim stanem do tego pomarańczowa bluzke wiązana na szyje i czarne converse, wzięłam do ręki torbe i wsiadlam na mój skuter. Musiałam jechać do miasta, bo tam mieliśmy sie spotkac.  
Kiedy dojechalam na miejsce jeszcze nikogo nie było. Usiadłam na ławce i czekałam.  
Gdy nagle poczulam jak bym dostała ogromnego kopniaka w brzuch. Czemu akurat dziś kiedy zapowiadał sie fajny dzień i okazaja do poznania nowych kolegów.  
To on, mój były, Arek. Szedł wolnym krokiem zagapiony w telefon. Gdy nagle coś przykulo jego uwagę, ja.  
Wyglądał jak by zobaczyl ducha, matko święta jaki on jest przystojny. Nie będę taka pomacham mu, pokaże ze nic dla mnie nie znaczy ze traktuje go jak każdego kumpla.  
-o hej Dianka...-powiedział przedłużają ostatnia litere
-jak mijają wakacje? -nie wiem czemu to palnelam, z jednej strony chcialam zeby stal tu i ze mna rozmawial ale z drugiej marzylam zeby juz poszdl.
-szybko mijają,  haha. W piątek jade na obóz piłkarski, a Ci?
Nie zdążyłam odpowiedzieć bo od tyłu ktoś złapał mnie za twarz zakrywajac oczy.
-Emilka! Pizdo!
- no nie zgadlas -powiedział nie znajomy głos zdejmujac rece z  mojej twarzy. Pierwsze co zobaczyłam to mine Arka ktory wyglądał jak srający kot na pustyni. Potem sie od wróciłam ujrzałam dwie nie znajome twarze, chlopcy, napewno bracia Filipa wraz z Filipem i Emilka.
-ja już będę lecieć, narazie Diana.- powiedział Arek i pospiesznym krokiem odszedł od ławki. Znowu nie zdążyłam nic odpowiedzieć bylam tak zdezorientowana.
Wstalam i przytwiatalam sie z Emilka buziakiem w policzek.  
Potem z Filipem przytulasem.
-Poznaj moich braci ciotecznych. To jest Marcin. - wskazał na mniej wiecej mojego wzrostu blondyna o brazowych oczach.  
-hej jestem Diana-podalam mu rękę, to ten chlopak który kazał mi "zgadywać"
-Marcin miło mi- uśmiechnął sie i zobaczyłam idealnie proste zęby  
- A to jest Jasiek - powiedział Marcin wskazując na wysokiego bruneta o krystalicznie niebieskich oczach.  
- Miło mi
- Mi również -odpowiedział Jasiek z powazna miną, nie wiem ile miał lat ale z pewnością był starszy.
------------------------------------------------------------------------------------
  


Hej misiaki, to jest moje pierwsze opowiadanie. Pisze je późno bo jest juz po 3 w nocy. Jeśli będę jakie kolwiek błędy językowe lub ortograficzne to przepraszam. Szczerze nawet nie wiem czy ktoś to przeczta bo wydaje mi sie nie wypalem, ale stwierdziłam ze napisze, najwyżej będzie dupa blada i wrócę tylko do czytania opowiadań.  Piszcie w komentarzach opinie. Buziaki!:)

Julia5191

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 724 słów i 4121 znaków.

2 komentarze

 
  • emcia988

    no czekamy na następną:v

    23 lip 2016

  • cukiereczek1

    Rewelacyjna część czekam na kolejną z niecierpliwością. :* :) fajnie się zapowiada to opowiadanie. :)

    21 lip 2016