"Tajemnicze wakacje nad morzem" - część I

"Tajemnicze wakacje nad morzem" - część IMaja pakuje swoje potrzebne rzeczy ubrania, swoje ulubione sukienki, kostiumy na plażę, kosmetyki itd. Wraz z siostrą wzięły również aparat fotograficzny, aby uwiecznić mile spędzony czas.Dawid szuka swoich słuchawek aby podczas jazdy nie słuchać swoich "dwóch paszczurów" ( Mai i Kai ) ale i tak bardzo je kocha i staje w ich obronie jak przystało na starszego brata! Rodzice sprawdzają czy wszystko spakowali, Mama Mai przygotowuje kanapki, i za 20 min wyjeżdżają! I tak oto zaczyna się nowa podróż!  
----------------------------

----------------------------
Za 15 wyjeżdżamy! Jestem już spakowana, ale nie ubrana! Przeglądam sukienki, które zostały w szafie i wybieram białą przewiewną sukienkę na ramiączka, do tego sandałki, włosy rozpuszczone, i pomalowałam się tylko tuszem do rzęs bo jest bardzo baaaardzo gorąco! A tak po za tym to mam na imię Maja jestem szczupłą dziewczyna i bardzo drobną mam ciemną karnacje i brązowe włosy oraz ciemniejsze oczy, podobnie jak moje rodzeństwo tylko ja wzrostem jestem najmniejsza... :D Jestem dość wesołą osobą, nie lubię jak ktoś jest smutny !! Lubię tańczyć, śpiewać! :D oo! Bym zapomniała! I mam 17 lat !  
-Majkaa! !!! Schodź na dół ! Wyjeżdżamy! - krzyczy Kaja -Ok ok !! Już idę przecież mam dwie walizki nie pobiegnę z nimi....  
-Maja! A więcej rzeczy się nie dało spakować! - śmieję się Tata  
Wszyscy już gotowi i ruszamy!!!  
Droga strasznie mi się dłuży.... jedziemy i jedziemy... ale za to jakie piękne widoki za oknem!  
Założyłam sobie słuchawki na uszy tak jak moje rodzeństwo z resztą mój brat dużo wcześniej bo jak to mówi " za dużo paplamy" :D...
Słuchając muzyki zasnęłam...  

-----------------------------
Moja mama mnie budzi tak samo Dejwida i Kaję jak się okazało jesteśmy już na miejscu ! Jest już noc i nic nie widać jedynie małą świecącą lampeczkę wiszącą na wyrandzie.. Nagle ktoś otworzył drzwi i wyskoczył jak poparzony! Kogo innego się możemy spodziewać jak nie naszej cioci Eli! Uśmiechnięta od ucha do ucha przywitała się z nami, zaprosiła do domu i od razu każdy kierunek ŁÓŻKO ! i tak zasnęłam... to była długa droga!

Wymarzona123

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 388 słów i 2234 znaków, zaktualizowała 7 lip 2015.

3 komentarze

 
  • Użytkownik grafoman

    Pierwszy akapit nic nie wnosi. Nie widzę potrzeby zmiany narracji (pisz tylko w pierwszej osobie) - no chyba, że   wpłynie to istotnie na przebieg akcji.
    Nie stosuj zdań wielokrotnie złożonych bo to się źle czyta np "Przeglądam sukienki ..." . Kiedy wspominasz o pięknych widokach daj choć ze 2 zdania w tym temacie.  
    3 akapit - problemy ze stylem tj. "Moja mama mnie budzi tak samo Dejwida i Kaję" i tu dał bym kropkę. Powinno być  
    "Budzi nas mama." - nie ma sensu dodawać moja. Podobnie zauważ jak wywalisz "jak się okazało" to zostanie całkiem zgrabne zdanie "Jesteśmy już na miejscu". Daj troszkę dłuższe części - please :hi:

    To tyle jeśli chodzi o głupoty.  Zapowiada się ciekawie. Czekam na dalszy ciąg  :hi:

    7 lip 2015

  • Użytkownik Wymarzona123

    @grafoman Właśnie z  tym "Dejwidem" czułam , że coś źle ujęłam bo faktycznie dość dziwnie to brzmi , ale tak szybko ,szybko chciałam to napisać :P Również te osoby to też wezmę pod uwagę! I będę się starać pisać dłuższe opowiadania to znaczy rozwijać bardziej te zdania i pisać konkretniej oraz popracować nad stylizacją :)) dzięki jeszcze raz!

    7 lip 2015

  • Użytkownik bunny

    Hmm... Całkiem spoko tylko tak za szybko się dzieje w sensie, że ok możesz skakać w czasie nawet czasami trzeba ale Ty to tak opisałaś jakby Cię psy goniły i tak w biegu to pisałaś. :) czekam na dalszą część;)

    7 lip 2015

  • Użytkownik Wymarzona123

    @bunny W sumie to dzisiaj miałam styczność z psem sąsiada także czułam wiatr we włosach!:D dziękuję Ci za uwagę i masz rację teraz jak to przeczytałam;P  
    Przeważnie pisze na telefonie dlatego tak szybciutko ,bo bateria bo słownik w tej klawiaturze... Postaram się pisać na komputerze:)

    7 lip 2015

  • Użytkownik Kamcia

    A Majka i Kaja to nie dziewczyny??  Kocha je a nie ich ;) + "Dejwid" zaje*iste imię.

    7 lip 2015

  • Użytkownik Wymarzona123

    Dziękuję masz rację mój błąd i to straszny błąd i niedopatrzenie ! :P "Dejwid" to tak specjalnie napisane w tym opowiadaniu jak dziewczyna się do niego zwraca i na wesoło:)  ale już nie będę tak przekręcać imion:)

    7 lip 2015

  • Użytkownik Kamcia

    @Wymarzona123 Spokojnie,  ja się lubię czepiać ludzi ;) A czasem taka mała zmiana w pisowni razi w oczy. Ale seria zapowiada się super

    7 lip 2015

  • Użytkownik Wymarzona123

    @Kamcia Dziękuję: ))

    7 lip 2015