Nigdy nie byłam tak szczęśliwa. W ten sam dzień była dyskoteka szkolna, poprosił mnie do "wolnego" tańczyłam z nim chyba 4 piosenki. Następnego dnia zachowywał się jak gdyby nigdy nic się nie stało. Na przerwach odburkiwał mi coś. Miesiąc później wyjechał do Warszawy. Dziewczyny mi mówiły, że podobno mnie kocha, ale nie chciał związku na odległość. Nadal go kocham i wierzę, że kiedyś wróci...
4 komentarze
to
****owe po całości
Sweetice
dziwne ...
Karo
Tzrymam Kciuki
Nali221
powodzenia...