Nieszczęśliwa miłość.

Moja przyjaciółka o imieniu Dominika, była jasną brunetką o niebieskich oczach. Miała długie kręcone włosy, często chodziła w spiętych włosach. Była chora, dlatego nie była zbyt szczupła. Przez swoje krągłości ludzie źle ją traktowali. Była wyśmiewana przez osoby, które jej nie znały. Jeśli ktoś poznał ją bliżej zauważał jaką jest przyjazną osobą, miała wiele przyjaciół, najczęściej zapoznawanych przez internet, bo takie osoby poznawały jej charakter, dopiero później widzieli jak wygląda.
Po wyjściu z gimnazjum poszła jako jedyna do innej szkoły, oddalonej o 15 kilometrów od jej miejsca zamieszkania, reszta jej znajomych poszła do tej samej szkoły w jej miejscowości. Poznałyśmy się właśnie w szkole. Niestety nie była w stanie wytrzymać z poziomem naszego liceum, przeniosła się do szkoły gdzie była jej stara klasa. Pierwszego dnia w nowej szkole nie stresowała się póki nie weszła do nowej klasy, zauważyła, że połowa jej nowej klasy to całkiem obcy ludzie.  
Po tygodniu była już ze wszystkimi zakolegowana. Bardzo podobali jej się nowi znajomi.  
Spędzała dużo czasu ze swoim przyjacielem Kordianem, jeszcze z czasu gimnazjum. To przez niego zapoznała Floriana.  Dominika zaczęła kolegować się bardzo  z Florianem i Nikodemem, przyjaciółmi Kordiana.  
Zaczęła pomagać Florianowi, który zakochał się w jej dobrej koleżance Angelice.  
Po czasie dzięki Dominice zostali parą, ale nie na długo. Minęły 4 miesiące a Angelika zerwała z nim. Później przyznała się , że nie kochała go, była z nim tylko dlatego, że był dla niej słodki, kochany i uroczy. Był wyjątkowy. Dominika spędzała z Florianem każdą swoją wolą chwile na rozmowach z nim i pocieszaniu go.Przytulała, wspierała z całych sił.  Chciała dla niego jak najlepiej, wtedy myślała, że to przyjaźń i jeszcze nie rozumiała, że go kocha.  
Po wielu nocnych rozmowach z nim widziałam jej szczęście. Widziałam, że to nie jest tylko przyjaźń.  
Postanowiłam z nią porozmawiać. Przyszła do mnie, przytuliłam ją i powiedziałam że widzę jakie szczęście daje jej Florian. Spojrzałam jej w oczy, powiedziałam, że widzę, że czuje do niego coś,  i że to nie jest przyjaźń. Nie wiedziała co powiedzieć, siedziała w ciszy dłuższą chwilę. Spojrzała w końcu na mnie i powiedziała, że czuje do niego coś więcej, że go kocha.  
Nie chciała mu powiedzieć o tym, choć bardzo ją o to prosiłam. Była bardzo zagubiona w swoich uczuciach, po mimo tego nadal codziennie się spotykali, a ona codziennie czuła coraz więcej.  
Wyjechała na 3 tygodnie do Barcelony, codziennie pisali ze sobą, bez przerwy.
Ich rozmowy wyglądały jakby byli razem, pisali sobie wzajemnie, że się kochają, mówili do siebie czułe słodkie słówka. Ona zakochiwała się mocniej. Miała nadzieję, że coś z tego wyjdzie.  Wtedy rzadko się kłócili, ale pewnego dnia Florian zaczął dziwnie pisać, nie pisał już tak słodko jak wcześniej. Zmartwiła się bardzo i zapytała o co chodzi, nie chciał powiedzieć. Od tego dnia kłócili się praktycznie codziennie. W końcu po 6 dniach, gdy rozmawiali przez telefon, powiedział jej o co chodzi. Okazało się, że zakochał się w przyjaciółce Angeliki, Marlenie. Dominika rozłączyła się, mówiąc później, że nie miała zasięgu. Płakała cały dzień, całą noc, nic nie jadła, nic nie piła. Urwała całkowity kontakt ze światem. Później postanowiła jednak być silną i walczyć o swoje. Próbowała zrobić tak, żeby  nie byli razem. W końcu udało jej się to. Zaczęła więcej rozmawiać z Marleną, a ta mówiła jej wszystko. Dominika mówiła jej, że nie powinna kręcił z Florianem ze względu na Angelikę. Zgodziła się z tym. Urwała całkowicie kontakt z Florianem.  
On był smutny, Dominika pocieszała go bardzo. Była przy nim cały czas.  
Postanowiła powiedzieć o swoich uczuciach swojej przyjaciółce Wiktorii. Powiedziała jej dosłownie o wszystkim.  
Miesiąc później u  Dominiki była impreza, przyszedł Florian i jego przyjaciele oraz Wiktoria i Daria.  
Wszyscy zaczęli pić, Florian i Wiktoria zaczęli ze sobą kręcić, całować się i przytulać w łóżku Dominiki.  
Dziewczyna widząc to wybiegła ze swojego domu. Płakała. Wróciła i udawała, że wszystko jest w porządku. Tej nocy Wiktoria po imprezie spałą u niej. Dziewczyny pokłóciły się. Trzeźwa już Wiktoria powiedziała swojej przyjaciółce, że zrobiła to bo była pijana i inaczej  by tego nie zrobiła.  
Dominika wybaczyła jej. Około 1 w  nocy Dominika rozmawiała z Florianem przez telefon, spał on  z 4 innymi chłopakami który byli na imprezie u swojego kolegi Kuby.  
Chłopak zaprosił je do siebie na noc, dziewczyny poszły oczywiście. Szły 3 kilometry bez kurtek choć było zimno. Po 20 minutach były przed domem Kuby, weszły po cichu bo byli jego rodzice. Cała 7 siedziała w jednym małym pokoju.  
Dominika usiadła na podłodze i oglądała film, Wiktoria położyła się do Floriana i znów zaczęli się całować. Dominika na początku próbowała być silna, ale po czasie nie wytrzymała. Powiedziała że chce iść do domu, miały iść około 5 a było przed 3. Przyjaciółki poszły do domu Dominiki. Po drodze zaczęły się kłócić. Dominika miała do niej wielki żal, czuła nienawiść, ale ukrywała to. Następnego dnia po południu gdy była już sama zaczęła płakać, wzięła żyletkę i zaczęła się ciąć. Później podpalała sobie skórę. Chciała czuć ogromny ból fizyczny. Czuła się wtedy mniej pusto.  
Minęło trochę czasu, dziewczyna nauczyła się z tym żyć.  
Nadszedł sylwester, znów była impreza u Dominiki. Przyszedł Florian z 4 swoich przyjaciół i 2 przyjaciółki Dominiki Zosia i Ilona.  
Wszyscy byli kompletnie pijani.  
Zosia i Florian wymiotowali. a Dominika spędziła z nim w łazience 2 godziny, wycierając mu buziu, dając mu wodę do picia, tak aby poczuł się lepiej.
W końcu zaniosła go do swojego łóżka, położyła się do niego przytulając go mocno. Około 3 nad ranem.Wszyscy już praktycznie spali. A Dominika zaczęła nie wiadomo jak całować się z Florianem.. Wkładał jej rękę pod koszulkę. dotykał jej piersi. Ona wkładała mu rękę w bokserki, dotykając jego penisa. Dziewczyna czuła się wtedy cudownie. Całowali się do około 8. Przy wszystkich.

psychikaa

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1190 słów i 6428 znaków.

Dodaj komentarz