Pewnego popołudnia,kiedy czekałam na autobus na przystanku zaczepił mnie pijany mężczyzna, ledwo stał na nogach, na poczatku nie zwracałam na niego uwagi, ale z czasem robił się co raz bardziej agresywny.
-Co taka ślicznotka robi tutaj sama ?zapytał. Nie było nikogo w pobliżu, a mężczyzna był co raz bliżej mnie. -Zostaw ją!-usłyszałam.Odwróciłam się i zobaczyłam młodego chłopaka.Starszy mężczyzna widocznie szukał zaczepki, ale chłopak bez problemu sobie z nim poradził.Cała roztrzęsiona rzuciłam się w ramiona chłopaka.Czułam się taka bezpieczna w jego objęciach.Mężczyzna odszedł i zostaliśmy całkiem sami.Chłopak był wysokim brunetem o zielonych oczach.
-Dziękuje,gdyby nie ty nie wiem jak by się to skończyło.
-Nie ma sprawy, mężczyzna sam się prosił o porządny łomot.
-To może w ramach podziękowania dasz się zaprosić na kawę?
-Chętnie,jestem Łukasz,miło mi.
-A ja Ola, to co idziemy?
-Jedziemy, uśmiechnął się i wskazał na swój motor.
Podał mi kask,objęłam go w talii, i poczułam jego mięśnie, pewnie coś trenuje,pomyślam i pojechaliśmy do pobliskiej kawiarnii
-Naprawdę jeszcze raz dziękuje,strasznie się bałam.
-Spokojnie,przy mnie zawsze będziesz bezpieczna-powiedział i uśmiechnął się.
Aż mnie przeszły ciarki.Odwzajemniłam uśmiech.
Dowiedzieliśmy się o sobie parę rzeczy,wymieniliśmy się numerami, i mój bohater odwiózł mnie do domu.
3 komentarze
sareva
Powinnas więcej napisać o tym jak pijak ja zaczepial, za krótko. Musisz wszystko rozwijać. Dobrze by było napisać o tym jak się potoczyło ich spotkanie, opisać emocje. W jaki sposób się patrzył jak odpowiadał. Możesz np napisać o tym że jak myśli to zagryzaniem wargę, albo pociera dłonie. Pomysł mi się podoba
fasOlka
@brzytkwa Dziękuje za komentarz, interpunkcja i inne błędy wynikają z tego, że piszę
to na telefonie, bo niestety nie mam chwilowo dostępu do komputera.
Będę starała się poprawić
brzytkwa
Każda wypowiedź bohatera zaczyna się od nowego akapitu, po znakach interpunkcyjnych jest spacja, źle pisane dialogi, na początku brakuje polskiego znaku, brakuje dużo przecinków. Co do samego tekstu, to Ola coś szybko wsiadła na motor i zgodziła się pojechać z nieznajomym chłopakiem. Za mało opisów (praktycznie w ogóle), za dużo dialogów, które nie wyrażają żadnych emocji.