. Miłego czytania ;]
Uścisnąłem ją w pasie i szepnąłem jej do ucha:
- Ej ty wiesz... że ja Ciebie kocham, ale no... Chcesz być moją dziewczyną? Ja zrozumiem jeśli nie, bo nie znamy się tak długo. Ale proszę.. - Powiedziałem to zdenerwowany, chyba to wyczuła, bo obróciła się do mnie i delikatnie pocałowała.
- Jasne, że chcę z Tobą być głuptasie, a i fajna koszulka ! - Teraz to ja ją pocałowałem. Było namiętnie i słodko, tak jak lubię.
- Chodź na zajęcia. - To mówiąc pociągnąłem ją za rękę do stołówki, Kiedy staliśmy na środku pomieszczenia krzyknąłem :
- Monika jest moją dziewczyną ! Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi! - to mówiąc namiętnie, na oczach wszystkich dałem jej całuska. Wśród tłumu było można usłyszeć : szczęścia, chora parka itp. Nam to nie przeszkadzało. Po śniadaniu mięliśmy jakieś zajęcia. Szczerze mówiąc to wcale mi to nie pomogło, więc kiedy wróciłem sięgnąłem pa paczkę szlug. Zapaliłem. Pierwszy, drugi buch.Problemy ze mnie spływały, Nic już nie miało znaczenia. I wtedy do pokoju weszła kicia. Oczywiście musiała zrobić awanturę. Pokrzyczeliśmy trochę. Uderzyła mnie, wiem że zrobiłem źle. Należało mi się. Zabrała papierosy i wybiegła z pokoju. No pięknie. Pokłóciłem się z miśką i nie mam fajek! Może być gorzej? Tak. Kolejne chore zajęcia. Będzie tam Monika. Będzie udawała, że mnie nie ma, to będzie najgorsze.
6 komentarzy
pola251990
Fajne proste zrozumiale mam nadzieje ze to dokonczysz pozdrawiam Paula
julia
twoje opowiadania są super czekam na dalsza część
numc
Postanowiłam . Już nie ma tej radości kiedy piszę Ale wrócę szybciej niż myślicie ;D
agatka
Nie odchodź :( Opowiadania świetne
numc
Ja nie zostawiam czytelników.
sweetkicia
Dlaczego opuszczasz swoich czytelników??? :(