Wsumie to na poczatku chce ci powiedziec ze wiekszosc tych wydarzen opisanych w tym tekscie jest prawdziwe ale nie zbyt prawdopodobne na powtorzenie. Milego czytania.
Sroda 23.06
- Marcin chcial by zebys tam byla z nim - powiedziala zaplakana matka chlopca - to się stalo tak nagle. Dlaczego on?... -. To zdarzylo się gdy chlopiec z kolezankom wracali do domu.
Wtorek 22.06 12:30
- No Beta jak chcesz kiedys osiagnac cos co przed chwila mi powiedzialas to wiedz ze zawsze bede cię wspierac calym soba - Beata spojrzala się na Marcina i zasmiala się nie wzbudzajac w nim zadnych podejrzen. - Marcin powiedz co chcial bys zrobic by czuc się bohaterem? - zapytala zaciekawiona Beata.
Sroda 23.06 12:12
- No wszystko przygotowane. Mozna wprowadzac. - matka chlopaka plakala ile tylko mogla ze smutku. - Czemu musialo się to zdarzyc gdy mial zaledwie 14 lat? - szlochajac i placzac pytala sama siebie.
Wtorek 22.06 13:32
Marcin zastanawiajac się nad pytaniem Beaty krzyknal - Już wiem gdybym ccial zaczac się tak czuc musial bym uratowac kobiete mojego zycia przed smiercia. - W tym oto momencie Marcin zobaczyl nadjezdzajace auto...
Materiał odrzucony.
1 komentarz
misia02
Prosze o komentarze czy pisac nastepne czesci tej opowiesci ;-)