Małe jest piękne

Małe jest piękneMój pierwszy felieton (zawsze chciałam spróbować), więc proszę o wyrozumiałość :*

***

Jak to się mówi: "małe jest piękne”, ale czy zawsze? Wiersze, krótkie strzały (cytując Rubs), drabble i tak dalej – wszystko ładnie, pięknie, ale inne twory? Często zdarza mi się zbrechać, ale to, co mnie ostatnio spotkało, przechodzi ludzkie pojęcie. Nudziłam się trochę, postanowiłam więc wejść na naszej kochanej Lolicie w pierwsze z brzegu, losowo wybrane "opowiadanie” (tytuł ładnie brzmiał), i co się stało? Z miejsca myślałam, że upadnę, umrę, uduszę się ewentualnie. Przypadków takiego szoku, jakiego DOZNAŁA JA (prosty język udziela się po lekturze), nie zna medycyna, znają co najwyżej scenarzyści gatunków "satyra”, tudzież "horror”, choć najbardziej pasowałaby tu chyba "Tragikomedia” z zajobem i psychozą w tle.  

Już wyjaśniam :D

Tragedia językowa (choć jeszcze najgorzej nie było, widziałam większe porażki), w połączeniu z moim śmiechem (delikatnie mówiąc), dodając do tego intensywność i DECYBELE, z jakimi tenże śmiech wywalił z moich ust – to już "zajob psychotyczny”(widzicie? Odkryłam nową dolegliwość, teraz tylko "opatentować” i cisnąć kasę:D), definitywnie kwalifikujący się na miękkie ściany, mocne pasy i worek farmaceutycznych specyfików. Nie liczyłam słów, ale zapewniam Was, że w owym "PROLOGU” nie było ich więcej, niż dwadzieścia do dwudziestu pięciu.  
Żebyście wtedy widzieli moją minę – bezcenna, warta więcej, niż nagroda Nobla... niż jakakolwiek nagroda. A rechot? Pomijając ochrzan od matki, wyłam dobry kwadrans, strasząc przy okazji psa i zakłócając starszym oglądanie jakiejś szmiry w telewizji (ochrzan usprawiedliwiony). Już dawno, oj, dawno nic mnie tak nie rozwaliło; na samo wspomnienie na dzień drugi zaplułam się kawą (dosłownie). Dobrze tylko, że lapka nie zalałam, bo na czym bym pisała?:sad:
Ale czekajcie! A może to nowy gatunek, którego nie znam, którego Wy nie znacie, nie znają krytycy?:EEK: "Suszone Drabble” (wiadomo – wszystko, co wyschnie, bardzo się kurczy), "Jeszcze krótszy strzał, czyt. Tyci Shot…Gniot”, "Żenadus Prozus Liliputos”… mogłabym tak długo, ale po co? W sumie może i to niegłupi pomysł – szybko, bezboleśnie, nie trzeba się napinać i wytężać szarych komórek (szarych czego???):EEK:  

"Hen, hen, daleko, za górą, za rzeką, mieszkała blond księżniczka, tępa, pusta piczka. Gdy skończyła lat łosiemnaście (tylko metrykalnie łoczywiście), kandydaci na męża (niech się tylko w wyrze spręża) ustawili się w kolejce przed królem po jej rękę (i na pewno po coś jeszcze) :D Tatuś wybrał najbogatszego (lecz tylko finansowo i materialnie, bo w spodniach za bogato nie miał) i oddał mu córkę (problem z głowy i dziura budżetowa załatana).  
I żyli długo i szczęśliwie (przynajmniej ona, nigdy nie miała po kolei, więc zawsze była szczęśliwa… to chyba jasne).” :D

Przepraszam za poprawnie wstawione przecinki, ale nie pamiętam, jak to było :D
No i widzicie, kurde? Nawet to mi nie wyszło, jest co najmniej o dwie trzecie dłuższe niż "dzieło”, które widziałam. Czyli chyba zmienię zdanie i zaliczę ową autorkę do grona utalentowanych (lub utalentowanych inaczej, kwestia gustu) :D, ponieważ właśnie zrozumiałam, że napisać coś, co czyta się trzydzieści sekund jest nie lada sztuką.
BRAWO ONA, BRAWO JA!!!
No więc sumując i reasumując (nie mylić z "reanimacją” choć wielu, wielu pracom bez dwóch zdań takowa by się przydała). Nie wiem, śmiać się, czy płakać, co o tym myśleć (sztuka niekonwencjonalna, błąd w sztuce, "inaczej nie umiem", czy też ponury, głupi żart?).
Kochani TFURCY!!! JAKŻE SMUTNY BEZ WAS BYŁBY ŚWIAT!
Uszanowanie! :kiss:

POLICZYŁAM – RÓWNIUTKO TRZYDZIEŚCI SŁÓW. POZDRAWIAM!

agnes1709

opublikowała opowiadanie w kategorii felieton i komediowe, użyła 683 słów i 3991 znaków, zaktualizowała 16 kwi 2018.

5 komentarzy

 
  • Użytkownik Margerita

    łapka w górę

    6 cze 2020

  • Użytkownik agnes1709

    @Margerita Dzięki.

    6 cze 2020

  • Użytkownik Ewelina31

    Dobre, dobre! Ja zawsze powtarzam, że każdy z nas ma jakiś talent. Tylko nie każdy zostaje odkryty ;)

    9 kwi 2018

  • Użytkownik agnes1709

    @Ewelina31 Dzięki:kiss:

    11 kwi 2018

  • Użytkownik dreamer1897

    Zależy co małe jest piękne :przytul:

    8 kwi 2018

  • Użytkownik agnes1709

    @dreamer1897 Pomyśl.. ;)

    9 kwi 2018

  • Użytkownik dreamer1897

    @agnes1709 Mam kilka rzeczy na myśli i zastanawiam się czy mnie dotyczą :lol2:

    10 kwi 2018

  • Użytkownik agnes1709

    Ja wiem :sex:

    11 kwi 2018

  • Użytkownik dreamer1897

    @agnes1709 ale, że to sugestia do tych małych rzeczy ogólnie czy mam się obawiać  :devil:

    13 kwi 2018

  • Użytkownik agnes1709

    @dreamer1897 Pamiętaj, że nie rozmiar się liczy, lecz technika:D Świruję przez łzy, nie martw się:kiss:

    13 kwi 2018

  • Użytkownik dreamer1897

    @agnes1709 Zapamiętam ale nie mnie to oceniać :lol2:  
    Czy ja wiem czy świrujesz? Może to jakieś chińskie albo japońskie powiedzenie? Oni coś wiedzą na ten temat :jupi:  
    Dlaczego płaczesz? Choć nie mam dwóch metrów i łapy jak Pudzian to mogę wyjaśnić komuś kilka spraw jeżeli za bardzo przegina  :krzeslo:

    13 kwi 2018

  • Użytkownik agnes1709

    @dreamer1897 Mam swoje powody. Nie lubię chińskich tworów, zawsze się psują.

    13 kwi 2018

  • Użytkownik dreamer1897

    @agnes1709 Nie będę wnikał mam nadzieje, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku :przytul:

    13 kwi 2018

  • Użytkownik agnes1709

    @dreamer1897 Musi.

    13 kwi 2018

  • Użytkownik Somebody

    O, znam omawiane opko... Myślę, że jakikolwiek komentarz byłby dłuższy niż tekst. Poza tym świetnie, mistrzowsko, wszystko ujęłaś :bravo:  :cheers:

    8 kwi 2018

  • Użytkownik agnes1709

    @Somebody Dziękować, moja kochana:kiss:

    8 kwi 2018

  • Użytkownik LOL24

    "mówiłaś   pachnę   latem,  że   biegniesz  w  śród   złocistych  pul"  :lmao:  :smiech2:

    8 kwi 2018

  • Użytkownik agnes1709

    @LOL24 Moderek u mnie w komentach? Fajnacko:kiss: Nie przypominaj, bo aż strach. Nasuwa się tylko pytanie: poprawi:, jak się zaloguje? Nieeeee, nie wierzmy w cuda :sciana:

    8 kwi 2018

  • Użytkownik LOL24

    @agnes1709 na granicach stawała, kostki poskręcała... było w PULi 100zł - wygrała! :rotfl:

    8 kwi 2018

  • Użytkownik agnes1709

    @LOL24 Lecz sto złotych żulinda przechlała, na kolejny kupon, biedaczka, nie miała. :rotfl:

    8 kwi 2018

  • Użytkownik LOL24

    @agnes1709 pul w około bez linku, jak na kasyno przystało, w końcu dziewczę przegrało i się załamało  :drinking:

    8 kwi 2018

  • Użytkownik agnes1709

    @LOL24 ... i dlatego właśnie znowu się nachlało. Ale za co?:eek: :lol2: :drinking:

    8 kwi 2018

  • Użytkownik LOL24

    @agnes1709 z odszkodowania, za skręcone kostki, od galopowania :swoon:

    8 kwi 2018

  • Użytkownik agnes1709

    @LOL24 W końcu dziewczynka rowerek kupiła, kolejną krzywdę ciałku zrobiła. Bo jeździła jak... piła:D

    8 kwi 2018

  • Użytkownik LOL24

    @agnes1709 to cÓd, że się nie przewróciła, ale siodełko zgubiła.... :rolleyes: Dobra, kończę to, bo jeszcze sam bana dostanę...

    8 kwi 2018

  • Użytkownik agnes1709

    @LOL24 Przecież bez siodła jest mega urocze, bardzo sóptelnie masuje jej krocze:D Spoko, koniec spamu, dzięki za "poświrkę":kiss:

    8 kwi 2018

  • Użytkownik LOL24

    @agnes1709 od masowania, jej mina roześmiana, stawała na pedałach i wciąż przysiadała :woot2: Moglibyśmy erotyk napisać, bez trzech zdań :cheers:

    8 kwi 2018

  • Użytkownik agnes1709

    @LOL24 Możemy;)

    8 kwi 2018