Złodzieje: Inna perspektywa

Złodzieje: Inna perspektywaByłem złodziejem. I co w tym złego? Dla mnie praca jak każda inna. Dla mnie bardzo korzystna. Łatwy szmal i w dodatku szybki. Razem z kolegami byliśmy najlepsi. Nigdy nikt nas nie złapał ani nie przyłapał. Aż do ostatniej soboty. Nie było to jednak przyłapanie które przyspożyło by kłópotów. Wręcz przeciwnie nie dość że pierwszożędnie obrobiła nam kutasy to jeszcze mieliśmy jej auto i kase. Razem z kolegami postanowiliśmy tydzień później urządzić sobe kolejną runde seksmaratonu. Niestety stawiło się tylko dwóch z czterech. Cóż porradzić? sprawy osobiste. Będzie więcej dla mnie pomyślałem.z ukradzionego telefonu mieliśmy jej numer. Zadzwoniłem i podałem jej miejsce i czas odbioru auta. Byłó to na działkach za miastem. Tak jak myślałem, przyszła puunktualnie o 17:00. Wiedziałem że zależy jej na aucie. Pozatym widziałem pożądanie w jej oczacxh gdy tamtej nocy była przez nas posówana. Auto zaparkowaliśmy przed domkiem żeby zobaczyła że jesteśmy wiarygodni. Do domku weszła dość niepewnie. Ubrana w czerwoną bluzkę na ramiączkach odkrywającą w większą część wielkiego biust. Stylizowane na potargane dżinsy oraz czarne szpilki robiła porażające wrażenie. Moje jak i kolegów kutasy zesztywniały na myśl o powtórce rżnięcia tej cizi. Najpierw stremowana z czasem poczuła się pewniej i uśmiechając się zadziornie stwierdziła.  
-panowie auto widziałam ale wywiąże się z umowy gdy zobacze kluczyki.
-śmiesz negocjować dziwko. Przyszłaś tutaj bo tego chcesz a jeśli tego chcesz to zrobiż co ci każemy suko. Co do kluczyków to leżą na szafce. A teraz do pracy dziwko.
Pociągnąłem ją za włosy tak że upadła na kolana a jej twarz znalazła się na wysokości mojego człónka. Wyciągnąłem go i uderzyłem stającym kutasem w twarz. Nie spodziewała się tego. Ale po mojej reprymendzie chwyciła go delikatnie ręką. Zaczeła nasuwać i odsuwać skórkę z żołędzia. Mnie to nie wystarczało. Szybkim ruchem wpletłem rękę w jej włosy i nabiłem jej usta na swojego kutasa.
-podoba ci się dziwko seks z prawdziwym mężczyzną?  
W odpowiedzi usłyszałem tylko stłumione własnym członkiem jęknięcie. Moi koledzy podnieceni całą sytuacją zaczeli rozbierać naszą sexzabawke anne. Po chwili wyciągneli jej piersi z objęć stanika i zaczeli je ssać i mogno gnieść. Anna chyba pogodzona z własnym losem poddała się. Zaczeła masować i walić kutasy moich dwóch kolegów. Dzięki nadawaniu tępa ręką i głębokiej penetracii jej gardła długo nie wytzrymałem. Postanowiłem jednak dojść wprost na jej twarz. Gdy czułem że zaraz dojdę poprosiłem kolege aby przytrzymał jej główe a sam trysnąłem na czoło i włosy w które wytarłem swojego utasa. Sam usiadłem na fotelu i rozkoszowałem się widokiem. Piękna blond trzydziestoparolatka z całą twarzą i włosami brudnymiod spermy obciąga moim dwóm kolegom. Nie potrzeba było długo czekać aż mói kuas znów się obudził. Postanowiłem jednak dać skończyć chłopakom. Widać podchwycili mój pomysł. Jeden obficie trysnął na jej piersi rozsmarowując po nich sperme swoim kutasam. Spraiając tym że stały się błyszczące i apetyczne. Drugi wylał swoją salwe na twarz zalewając jej piękne niebieskie oczy do tego stopnia że nie była ich w stanie otworzyć. Wspólnie postanowiliśmy urządzić sobie mały pokaz. Przyniosłem kamere i włączyłem nagrywanie. Kazałem jej zlizać z siebie całą sperme. Po czym na zachęte. Pasem smagnąłem jej ciągle osłonięte jeansami pośladki. Anna cicho sykneła na skutek niespodziewanego ciosu. Po czym palcem wskazującym odgarneła najpierw biały płyn z oczodołów. Chciała je strzepnąć na dywan. Krzyknąłem jednak
-co ty sobie wyobrażasz kurwo? Nie jesteś u siebie w burdelu. Masz to połknąć a nie brudzić dywan swoim władcom. Rozumiesz kurwo?
Po reprymendzie słownej kazałem opuścić jej lekko spodnie. Smagnąłem ją w tym razem odkryty kawałek dużych pośladków. Szybko w tym miejscu pojawiła się czerwona pręga. Po wydaniu instrukcii anna zaczeła zbierać sperme z reszty twarzy. Aby oczyścić piersi chwyciła obie rękami i zbliżyła do swoich ust. Zaczeła ją zlizywać tak jakby to by była ambrozja. Pieściła przy tym swoje wielkie brodawki. Przygryzając co chwile sutki swoich wielkich piersi. Widziała kamere i nie miała przed nią żadnych zachamowań. Zachowywała się jak rasowa gwiazda porno. Gdy już oczyściła swoje piersi wstała i zaczeła poruszać swoją pupą. Podstawiała ją nam pod twarze i stopniowo opuszczała swoje jeansy aż wylądowały na dywanie. Została w samych stringach, które ku naszemu zdziwieniu były już mokre od jej soczków...

Ciąg dalszy nastąpi.
Wybaczcie błędy ale pisałem na szybko i nie miałem czasu ich sprawdzić.

CamilloVII

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 906 słów i 4891 znaków.

3 komentarze

 
  • CamilloVII

    Może i ładne ale błąd straszny. Cóż jakoś ostatnio mi te anie po głowie chodzą.:)

    18 maj 2014

  • ww

    Nie szkodzi Ania ładne imie.

    18 maj 2014

  • CamilloVII

    Wybaczcie, że pomyliłem imie Anna z Karoliną ale tak to jest pisać coś na kacu...

    18 maj 2014