Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Zaszantażowana nauczycielka cz. 2

Zaszantażowana nauczycielka cz. 2Boże! Co za wstyd! Na filmiku było doskonale widać, co robię w swojej sypialni… jak pakuję sztucznego penisa do swojej piczki… jak głośno jęczę i odgrywam scenkę, w której jestem gwałcona przez szkolnego woźnego. Wykrzykuję:
- Och! Panie Januszu! Niech pan tak mocno nie wpycha mi go do mojej pochwy!!! Panie Januszu… niech pan nie będzie taki brutalny…
Gnojek, puszczając mi film, śmieje się do rozpuku… No i wręcza mi ten sam fioletowy wibrator…
- No to pani nauczycielko… chyba pójdziemy razem do łazienki…
Oczywiście protestuję. Ale gdy łapserdak przewija film dalej… i widać jak mocno i szybko wpycham sobie sztucznego kutasa… jak krzyczę: - Panie Januszu! Rozepcha mi pan cipę!!!
Ulegam… Jestem tak skonsternowana, że jedyne co mogę uczynić, to być uległą wobec chłopca…

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 139 słów i 835 znaków, zaktualizowała 22 lip 2019.

2 komentarze

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • enklawa25

    Niezła ta bohaterka

    23 lip 2019

  • trewq10293

    Januszu o tak... Mocniej, mocniej...

    22 lip 2019