Drogi mój panie... Zapraszam Cię do mnie na kolację. To specjalnie dla Ciebie tak się wystroiłam…
Założyłam drogi sznur pereł na moją szyję… Umalowałam się… Założyłam moją najlepszą - wytworną wieczorową suknię…
(Ojej… ona ma chyba zbyt wydatny dekolt… co za wstyd, chyba on nie pomyśli sobie, że specjalnie taką dobrałam, żeby eksponować biust...).
Przygotowuję również, specjalnie dla Ciebie… przeróżne smakowitości… A to wszystko po to, żeby dogodzić Ci najlepiej jak potrafię…
A ja biedna czuję się taka samotna… Nikt mnie nie chce… źle jest takiej kobietce…
Czy zechcesz przyjąć moje zaproszenie?
4 komentarze
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto
Pielgrzym2001
Z przyjemnością wybiorę się do Ciebie na kolację Historyczko.
Historyczka
No i dlaczego nikt do mnie nie chce przybyć na kolację...?
Aladyn
Ależ z Ciebie kokietka!
"Nikt mnie nie chce..." - myślisz, że w to uwierzę? Z takim wyglądem? Zdjęcie dołączone do tego zaproszenia pokazuje jak piękną, zgrabną i niesamowicie seksowną jesteś kobietą.
Zbyt duży dekolt? Wolne żarty...dzięki niemu mogę podziwiać Twoje wspaniałe, duże piersi, które aż się proszą, aby je uwolnić i pokazać w całej okazałości.
Ta elegancka, w śliwkowym kolorze sukienka i ten potrójny sznur pereł stanowią odpowiednią oprawę Twojej urody. Nic o tym nie wspominasz, ale chętnie bym się dowiedział, co się pod nią kryje.
Z radością przyjmuję Twoje zaproszenie i już pędzę do Ciebie. Nie musisz przygotowywać jakichś przysmaków, bo to Ty będziesz najsmakowitszym kąskiem tego wieczoru.
RomanziereXY