Przez całą kolację uśmiechałabym się do Ciebie… Jak cudownie, że przyszedłeś i nie spędzam tego wieczoru samotnie…
Ależ ciekawa jestem co się jeszcze wydarzy…
Chciałabym, żebyś miał tu u mnie tak słodko…
- Czy nie przeszkadza panu, że przyjmuję pana w kuchni… ale… mam takie ciasne mieszkanko… właściwie taką ciasną norkę…
3 komentarze
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
Niettt
"Zaopiekowany" to błednie utworzony i paskudny pseudoimiesłów.
Pielgrzym2001
Te smakołyki i twoje piękne piersi to sukces udanej imprezy we dwoje
Historyczka
Nawet te smakołyki nie skusiły nikogo z panów, żeby mnie nawiedzić...?