Szef

Byl to upalny letni dzien. Pierwszy dzien bylam wredy w pracy. Gdy dotarlam na miejsce, Jarek (tak ma na imie moj szef) wyznaczyl mi trase pracy. Zauwarzylam, ze patrzyl się na moje piersi i moj tyleczek przy tym zauwazylam jego wzgorek w spodniach i krecac tylkiem poszlam do pracy. Po zakonczeniu pracy poprosil abym zostala i zaproponowal mi masaz. Bylam zaskoczona ale się zgodzilam. Kazal mi się rozebrac i polozyc wygodnie. Nasmarowal mi plecy zelem truskawkowym do masazu i bladzil dlonmi po plecach zachaczajac o moj tylek. Zauwarzyl, ze mi się to podooba i jego rece powedrowaly do moich piersi zaczal je glaskac, lekko uciskac i draznic moje sutki. Byly twarde od podniecenia. Zdial powoli moje spodnie i majteczki. Najpierw masowal moje posladki i zanurzal się polcami najpierw w moj tyleczek potem do mojej mokrej i goracej cipeczki. Zaprzestal na chwile i zdial swoje spodnie i wypuscil grubego i dlugiego chuja z uwiezi. Odwrocilam się do niego i pocalowalam go namietnie w usta przy tym bawiac się reka jego penisem. Zeszlam powoli na dol calujac go przy tym po calym ciele. Wzielam jego chuja w usta i zaczelam go ssac i lizac skupiajac się na jego zaledziu i jajeczkach. Polozyl mnie nagle na plecach i wszedl we mnie swoim ogierem az krzyknelam z rozkoszy. Posuwal mnie ostro. Nagle poczulam ze moja cipka pulsuje i odlecialam w zajebistym orgazmie. Po tym jak ochlonelam obrucil mnie na brzuszek i wsadzil w moja dupcie swojego chuja. Zawylam z bolu oraz z roskoszy. Po chwili doszlam i poczulam ze jego chuj coraz bardziej twardnieje i wypuszcza swoje soki przy tym jeczac. Po wszystkim wzielam jego chuja do buzi i wylizalam go do czysta. Po wszystkim ubralam sie, pozegnalam calujac go namietnie w usta i wrocilam do domu. Od tamtej pory robimy to w kazdej wolnej chwili.

Sloneczko

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 302 słów i 1801 znaków.

7 komentarzy

 
  • Użytkownik k

    Troche za krotkie zgadzam sie z nemfer

    9 lis 2013

  • Użytkownik Sloneczko

    Ok tak zrobie :-)

    9 lis 2013

  • Użytkownik nemfer

    Yyy... Słoneczko gdzie sie śpieszysz?
    Napisane raczej bardzo ogólnie i na szybko... A szkoda bo mógłby wyjść z tego całkiem przyjemny romansik ;)
    Poczytaj troche i poucz sie od innych ;P

    9 lis 2013

  • Użytkownik Aha

    brak słow na to opowiadanie...

    9 lis 2013

  • Użytkownik Taka ja

    Nie tylko Tobie ...

    8 lis 2013

  • Użytkownik Sloneczko

    Brak ci slow na to ze takie dobre czy takie beznadziejne??

    8 lis 2013

  • Użytkownik Palmer

    Brak mi słów xD

    8 lis 2013