Taki trochę paradoks...na kolorowych zdjęciach...czarno-białe sceny.
Ten kontrast jest rzeczywiście bardzo pikantny. Biała dziewczyna, w sukni ślubnej z welonem i wiankiem na głowie, jest pozbawiana "wianka" przez czarnoskórego, obdarzonego potężnym, żylastym pytonem.
Niewątpliwie, w takim momencie, jest tak podniecony, że nie zważając na nic spuszcza się do wnętrza zniewolonej białaski.