Dlaczego nikt z panów nie chciałby w taki ostry sposób wtargnąć do mojej dziewiczej piczki, i delektować się przyjemnością pozbawiania mnie cnoty…?
Zrobiłby to bez zdejmowania mi sukni… a jedynie zadzierając wysoko, tak by mógł mnie wygodnie posiąść…
Jęczałabym w niebogłosy, biadoląc nad moim losem i nad utratą mojego skarbu…
Rozpalony samiec zapewne byłby dumny z „zerwania gwinta”… - przebicia mojej błonki…
-Ochhh ochhh… posiadłeś mnie… jesteś pierwszy, który wtargnął w moją najbardziej intymną dziurkę…
3 komentarze
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto
Pielgrzym2001
Zerwania wianka to najpiękniejszy akt miłości między dwojgiem zakochanych w sobie osób i podniecenie jest u nich obopólne. Zastanawiam się jak ty przeżywałaś utratę własnego wianka?
Historyczka
Panowie... a was podnieca zerwanie wianka?
nanoc
O tak to jest to wianek na k.....e