Starsza siostra Magda (część 2) Zdrada

Cała paczka znajomych Magdy w tym jej chłopak Artur stali pod kasami w kinie. Do filmu mieli jeszcze około 20 minut. Po ich nieco zmęczonych twarzach widać było że wczorajsza impreza należała do udanych. Był z nimi też Michał który mimo że był młodszy od większości osób, dobrze odnajdywał się w towarzystwie znajomych siostry.
Jako że Magda miała z bratem dobre relację często zabierała go ze sobą czy to do kina, czy na nawet na imprezy. Wcale jednak nie żałował iż wczoraj z nią nie imprezował bo nie męczył go dziś kac, chodź patrząc na twarze większości znajomych Magdy można było dostrzec że część może być nadal lekko pijana. Jednak Michał jak zwykle ukradkiem spoglądał na swoją śliczną siostrę, nadal miał przed oczami to co zobaczył w galerii jej telefonu a później ją z bliska w samym ręczniku. Mimo że Magda nie była ubrana jakoś wyzywająco i tak wyglądała świetnie, jak zawsze zresztą. Miała na sobie niebieskie obcisłe jeansy, czerwone trampki i ciemną obcisła bluzeczkę z długim rękawem.

Atmosfera w towarzystwie była luźna, jak to po imprezie. Chłopak Magdy- Artur rozmawiał z kolegami. Widząc że jest pochłonięty rozmową Piotrek- dobry kumpel Magdy podszedł do niej zagadać.
-Jak tam? Pamiętasz że się lizaliśmy wczoraj? Zapytał ją szeptem śmiejąc się cicho.
Magda momentalnie się zarumieniła i spojrzała na niego.
- Owszem coś tam pamiętam nawet- Powiedziała zerkając to na swojego chłopaka to na Piotrka.
-spoko Artur nie słyszy, nawet nic nie podejrzewa że się lizaliśmy jak był w pokoju obok hahaha. Zaśmiał się trącając ją łokciem w łokieć.
-O zakładzie pamiętasz? Zapytał cały czas obserwując czy jej chłopak nie podchodzi do nich.
-co jakim niby zakładzie?- Odpowiedziała Magda lekko zbita z tropu tym pytaniem, przestała patrzeć na Artura tylko spojrzała w jego oczy spokojnie i pewnie.
-No o tym który przegrałaś wczoraj. Odparł Piotrek patrząc jej w oczy.
-No Magda nie mów że nie pamiętasz, miej trochę odwagi. Mówił lekko ją podpuszczając a co jakiś czas zerkając czy nikt nie podchodzi na tyle blisko z ich znajomych żeby coś usłyszeć.
-ejjj serio upiłam się chyba za bardzo i nie pamiętam o co się zakładaliśmy, wiem że przegrałam ale o co to serio nie wiem. Wzruszyła ramionami Magda.
-no delikatnie mówiąc to założyliśmy się o to że jak przegrasz to się "prześpimy ze sobą" chodź wtedy użyłaś słowa bzykniemy hahahah.Coś ci się przypomina? Zapytał zerkając na godzinę w telefonie.
Magda najpierw spojrzała na Piotrka z niedowierzaniem, ​ po czym zorientowała się że ma rację, przełknęła nerwowo ślinę.  
- ekhem no fakt masz rację...- Odparła lekko zbita z tropu.
Widząc jej zakłopotanie Piotrek tylko się uśmiechnął.  
-Dobra spoko, widzę że jesteś trochę tchórzliwa to nie będę egzekwował zakładu, ale to na przyszłość się tak nie zakładaj. Dodał podpuszczając ją, chcąc jej wejść na ambicję.
-ejjj bez przesady, zakład to zakład ja umów dotrzymuje. Natychmiastowo odparła Magda.
Piotrkowi tylko serce zabiło ciut szybciej a uśmiech nie schodził z twarzy gdy usłyszał te słowa, zerknął na jej chłopaka który był zajęty rozmową z kolegą.  
-To może dawaj do kibla teraz do filmu zostało 15 minut, nikt nic nie będzie podejrzewał co? Zaproponował.
- teraz chcesz tak na szybko?- Zapytała też zerkając na Artura.
-no możemy, wiesz nikt nie będzie na bank nic podejrzewał. Ewentualnie możemy teraz i kiedyś jeszcze. Zaśmiał się Piotrek.
-hmmmm dobra to chodźmy- Powiedziała szybko zerkając na zegarek, i obydwoje ruszyli w stronę łazienki. Byli tak zajęci rozmową i obserwacją Artura, że nawet nie zauważyli że metr za nimi stał brat Magdy Michał który dokładnie przysłuchał się całej rozmowie.

-Masz prezerwatywy? Zapytał Piotrek gdy zbliżali się do drzwi łazienki.
-no co ty nie masz gumek? Odparła zdziwiona Magda.
-kurwa no nie mam, dobra to damy rade bez po prostu nie skończę w tobie. Odpowiedział otwierając przed Magdą drzwi do damskiej łazienki.
-no dobra liczę na to-Odparła szybko wchodząc do środka.
Weszli do jednej z kabin, zamykając za sobą drzwi, w środku było ciasno jak cholera. Piotrek od razu objął Magdę kładąc dłonie na jej tyłku i zaczął się z nią lizać, dość agresywnie, jego język zaczął oblizywać jej, naciskać na niego, jednocześnie mocno ugniatał jej tyłek.
Dłonie Magdy wylądowały na jego plecach, masując je dociskała go do siebie i odwzajemniała pocałunek, jej języczek szalał w ustach Piotrka, kręcąc kółeczka.
Czując jej zapał, Piotrek cholernie się napalił napierał ciałem jeszcze mocniej na Magdę. Czuła wybrzuszenie na jego spodniach którym ocierał się o nią, jego język zaczynał lizać jej podniebienie, dziąsła, czuła jak mokro ślizgał się w jej ustach. Mocniej jeszcze ugniatał jej tyłek dociskając ją do siebie. Ich wargi mocno na siebie napierały, lizali się ostro i namiętnie bez opamiętania. Dłonie Piotrka puściły tyłek Magdy.Czuła jak teraz nerwowo starał się rozpiąć jej jeansy jednak mu to nie szło. Cały czas się lizali bardzo ostro, w łazience słychać było ich mlaski. Piotrek chwytał jej język mocno wargami i ssał go przygryzając jednocześnie.
Magda sięgnęła do guzika od jeansów, momentalnie go rozpięła odrywając się w tym momencie od Piotrka ustami.

-Ile mamy czasu? Zapytał Piotrek oddychając szybko, jednocześnie szybko zaczynając rozpinać swoje spodnie i zsuwając je. Magda zauważyła pokaźny namiot w jego bokserkach.
-Kurwa ale tu mało miejsca, siadam na kiblu i siadasz na mnie czy się wypinasz? Zapytał ściągając bokserki i uwalniając kutasa.
Magda spojrzała na telefon.
- mamy jeszcze 10 minut, hmmm sama nie wiem, chcesz żebym cała się rozebrała?- Zapytała nerwowo opuszczając swoje spodnie do kolan i następnie dołączyła do nich majtki.
-no albo chociaż wyjmij jakoś cycki na wierzch. Odpowiedział napalony patrząc na nią.
-Zajebiśćie masz zgrabne ciało. Powiedział przyglądając się jak się rozbiera i jednocześnie masując kutasa dłonią.
Magda przygryzła lekko wargi i stwierdziła że pójdzie na całość. Piotrek obserwował jak zdejmowała z siebie bluzkę, potem odpięła stanik i zsunęła go szybko, zdjęła trampki po czym do końca rozebrała spodnie razem z majtkami, wszystko wylądowało na ziemi.
Piotrek usiadł na kiblu w którym zamknął wcześniej klapę.
-dobra chodź tu, bo tyłem jak cię wezmę to nie damy rady się lizać, a raczej będzie ciężko. Dodał ściągając też z siebie koszulkę odsłaniając wyrzeźbiony tors.

-mmm dobra tylko pamiętaj nie skończ we mnie- Usiadła okrakiem na nim, nabijając się na jego kutasa i zaczęła od razu ujeżdżać go ostro i szybko.
Piotrek złapał ją za tyłek i mocno ugniatając pośladki i dając mocnego klapsa. Czuła jak jego kutas poruszał się wypełniając jej ciasną cipkę. Pochylił głowę i zaczął lizać ją po prawej piersi, oblizując i ssąc jej zesztywniałego sutka.
Magda wzdychała namiętnie czując jak ją pieścił, przyśpieszyła ruchy zaczynając również poruszać bioderkami do przodu i do tyłu.
Trzymając ją za tyłek dyktował szybkie tempo. Jej pierś cała aż świeci się od śliny. Dyszeli głośno a odgłosy sexu wypełniały łazienkę, nagle słychać było jak dzwoni Magdy telefon który leżał na ziemi. Piotrek spojrzał na wyświetlacz.
-kurwa to Artur... chcesz odebrać? Zapytał stękając raz za razem.
-ohhh na pewno dzwoni tylko po to by powiedzieć że zajął mi miejsce ahhh, nie przestawaj- Piszczała głośniej już dostosowując się do jego tempa.
Piotrek przyspieszył jeszcze pod nią wybijając biodra w górę raz za razem. Zaczął machać językiem przed jej twarzą zachęcając do lizania się.
- Połykasz? Zapytał po czym dalej machał językiem jej przed ustami, mocno ugniatając jednocześnie jej wysportowany tyłek.
-zalej mi twarz- Odparła napalona i przywarła do niego ustami, zaczynając znowu się lizać drapieżnie.
Piotrek oderwał usta z głośnym mlaskiem od Magdy, poczuła jak jego kutas zaczynał pulsować w jej cipce.
-pewna że na twarz? ostrzegam będzie tego mnóstwo... Powiedział muskając jej wargi językiem.
-ohhh tak chce poczuć na sobie mnóstwo spermy- jęczała namiętnie po czym zeszła szybko z niego i klęknęła na swoich ubraniach które leżały na podłodze.  
to co nastąpiło po chwili przeszło jej najśmielsze wyobrażenie.... dosłownie tak jakby ktoś wstrząsnął puszkę coli i otworzył przed twarzą tyle ze zamiast coli zalała ją sperma jej kumpla, wytrysk był przeogromny, zalał Magdzie całą twarz. Sperma rozbryzgiwała się o jej skórę i trafiła na włosy które po chwili były całe posklejane, a twarz zalana w takim stopniu ze sperma spływała jej na cycki....  
-osz kurwa! Stęknął głośno a nogi aż się pod nim ugięły.

Magda parsknęła aż zaskoczona tą ilością spermy, nic nie mogąc zobaczyć, czuła jak sperma zakleiła jej oczy, ale ten gęsty ciepły płyn czuła właściwie na całym ciele
- jeej co ty zrobiłeś?- Zaśmiała się.
-Zrobić ci fote na pamiątkę? Zapytał spokojnie siadając na kiblu.
-hahah nawet nie wiem jak wyglądam, nie mam pojęcia jak się tutaj ogarnę w tej łazience- Śmiała się lekko zatroskana wciąż nie mogąc otworzyć oczu.
-czekaj weź przesuń się trochę najpierw po inaczej zaraz zacznie kapać ci na ubranie. Powiedział podnosząc z ziemi jej telefon. -jaki masz kod? Zapytał uśmiechnięty.
Magda wstała cała naga i boso stanęła na kafelkach obok swoich ubrań, w rogu kabiny.
- kurcze dobrze że mi powiedziałeś, a kod 1111. Odparła.
Piotrek wstukał kod i odpalił aparat, kawałkiem papieru i przetarł Magdzie oczy żebyś mogła je otworzyć.
-weź zapozuj jakoś fajnie... powiedział celując w nią obiektywem.
Magda zaśmiała się, wypięła biodra w bok kładąc na nich dłoń, lekko ugięła nogę w kolanie po czym drugą dłoń, sam palec z niej wsunęła sobie seksownie do ust i ustawiła się tak.
-no zajebiście urodzona modelka, śmiał się Piotrek robiąc jej zdjęcie.
-dobra dawaj jakąś inną poze teraz. Powiedział zadowolony dalej celując w nią telefonem.
Magda klęknęła szybko na kafelkach i ścisnęła swój fantastyczny biust wprost przed nim
- będziesz musiał mnie do umywalek zaprowadzić i pomóc mi to zmyć wszystko. Śmiała się pozując cała w spermie w czasie kiedy chłopak czekał na nią przed kontrolą biletów na sale.
Piotrek zrobił jej dwa zdjęcia i odłożył telefon podając Magdzie papier.  
-mam nadzieje ze nie obrazisz się ze cię nie pocałuję po tym bardzo udanym sexie? Śmiał się.
-hahah no jakoś to przeżyje- Odparła doprowadzając się do porządku.

Obydwoje nie zdawali sobie sprawy że może Artur nie widział o ich wyskoku, ale całość ich rozmowy jak i odgłosy sexu słyszał brat Magdy Michał, który teraz po cichu wycofał się z łazienki....

Jeśli jakieś Panie, podkreślam Panie chcą ocenić wcześniej kolejną lub coś zasugerować niech piszą na Gadu gadu : 65841410. Niech piszą również takie którą chciały by napisać cyberka. Gwarantuje że nie pożałujesz