Materiał odrzucony.

Siła narkotyku

Jak codzień, i tego dnia spotkałam sie ze swoimi znajomymi : Michałem z mojej klasy, Anastazją rok młodszą ode mnie, Robertem i Frankiem - moimi braćmi i 20 letnim Darkiem.  Zawsze brałam przykład z mojego starszego brata, od zawsze sie trzymamy razem, to on ukształtował mój charakter i gdyby nie on byłabym dziś zupełnie inną osobą. Tego dnia wszyscy oprócz Anastazji, mnie i Darka pojechali na 18 urodziny jakiegoś kolegi. Ana wyjechała, a ja z Darkiem odwieźliśmy chłopaków na impreze. Darek zawsze walił do mnie zboczonymi tekstami ale nie przejmowałam sie tym, traktowałam to jak żarty.  
Było ok. 20;00 a ja przez całą noc miałam mieć pusty dom. Siedzieliśmy w aucie, jak zawsze zagadaliśmy się. Darek wyciągnął kartkę papieru A4 na który wysypał troche tytoniu a ja marihuany, skruszyliśmy to jeszcze trochę i wymieszaliśmy te składniki. Miał przy sobie bletki. Wtedy po raz pierwszy sama skręciłam blanta. Nawilżając językiem koniec usłyszałam kuszący pomruk Darka. Lubię sex ale nigdy o nim nie myślałam w ten sposób, a jeszcze ta różnica wieku. On ma 20 lat a ja 16, mimo to tego dnia wyjątkowo miałam ochote dobrać mu się do rozporka.
- Daj, odpalam pierwszy. Bierzemy po 3 buchy - powiedział.
Wiedziałam że dziś będę miała nieźle bo jednak blant na 2 osoby daje popalić.
Oby dwoje nieźle kaszlaliśmy. Nie zdążyliśmy go dokończyć a ja już mialam bombe. Miałam rozkminy o tym co on trzyma w spodniach, bezwarunkowo zerkałam wtedy na jego krocze. Wiedziałam że to widzi, ale nie przejmowałam sie tym. Gdy nagle w chillout'cie zapatrzona w jego rozporek zobaczyłam że położył tak swoją rękę i zaczął sie masować przez spodnie. Poczułam przyjemne skurcze, podniecenie, ale zakłopotana tą sytuacją odwróciłam wzrok i patrzałam na noc za szybą samochodu.  
- Wyczułem ten Twój wzrok - usłyszałam z jego ust.
- Poprostu się zamyśliłam
- Tak, tak, nieświadomie przygryzając wargę.  
Thc w mózgu zadziałało tak że zaczęłam sie z tego wszystkiego śmiać.
- Bawi Cie to? Jak bym Ci włożył nie byłoby Ci do śmiechu, Oliwio.  
- Myślę że sprawiłby mi więcej przyjemności, niż bólu. Doświadczenie.
Zaczął odpinać rozporek.
- Co Ty robisz? Oszalałeś?
- Chyba nikomu nic nie powiesz jak zwale sobie konia? Bo zacząłem w domu, i nie skończyłem, sterczy do tej pory.
- Pozwól że wyjdę
- Chyba przyjaciela sie nie wstydzisz? Nie martw się, nie zrobię Ci krzywdy.
Wtedy moim oczom ukazał sie 21 cm członek, ogolony, zadbany. Był bardzo twardy, aż widoczne były na nim żyły. Miałam wrażenie że zaraz cała sie zaleję, że potopimy sie w moich soczkach - takie myślenie w tym stanie to nic dziwnego.  
Darek zaczął bardzo szybko sobie walić, a ja miałam ochotę się dotknąć ale nie wypadało mi. Patrzał na mnie ochoczym wzrokiem i powiedział :
- Bardzo mnie podnieca widok, jak przygryzasz tą wargę, ale bardziej byś mi pomogła pokazując mi cycki.
Jego spokojny ton głosu zmienił się nagle w syderczą złość. Powiedziałam że idę usiąść z tyłu żeby mu nie przeszkadzać i przesiadłam się. Miałam nadzieję że sie chociaż dotknąć, on natomiast poszedł za mną i rozpoczęła się prawdziwa rzeź - zabawa. Złapał mnie za włosy i przyciągnął do swojego kutasa mówiąc :
Bądź mi posluszna dziś to nic Ci więcej nie zrobię, przecież doskonale wiem że chcesz go possać. Ciągnij mi ku*wa.  
Bez mojej zgody włożył mi go do ust a ja już bez wachania zaczęłam ssać, ponieważ pomyślałam że to może być swietna zabawa. Dociskał moją głowę jak najdalej mógł. Sterczący kutas rwał mi się do gardła i zbierało mi się troszke na wymioty. Po 5 min słyszałam jak Darek ciężko dyszy, świetnie smakował te chwilę i był bliski wytrysku. Nie powtrzymywał się i trysnął mi ciepłą spermą w gardło, na co zaczęłam sie krztusić.  
- Zapal - powiedział podając mi fajke. - robimy krótką przerwe suczko.  
Zapaliliśmy, nie mówiąc nic. Moje gardło było tak spenetrowame że nawet nie miałam ochoty nic mówić.
Skończył palić jako pierwszy, a gdy tylko ja zgasiłam odrazu zaczął zdzierać ze mnie ubrania. Energicznie zdjął ze mnie wszystko, naga siedziałam obok niego na fotelach czarnego bmw.  
-  Nie myśl sobie że będziesz sie dobrze bawić. Ja sie będę dobrze bawić, nie pozwolę Ci dziś dojść.
Bez żadnej chwili przygotowania wbił sie we mnie, bardzo mocno , bardzo szybko, włożył całego, co rzeczywiście sprawiło mi ogromny ból i krzyknęłam.  
- Nie waż mi się wtrzymywać jęki, chcę słyszeć co Ci robię.
Nigdy nie uznałabym że my się kochaliśmy bo to było zwykłe pieprzenie. Zerznął mnie poprostu a mi nie pozwalał nawet się pomasować. Jednak podniecała mnie myśl że ma nade mną taką kontrolę, i że aż tak mnie pragnie. Po kilkunastu minutach jego ciężkiej pracy wyjął go z mojej cierpiącej cipki i spuścił mi sie na cycki, które mam naprawdę bardzo duże jak na mój wiek.  
- Dobra byłaś grzeczna. Masz fajną, ciasną i wilgotną cipke. Miało być inaczej ale odwdzięczę Ci się.
Po tych słowach zaczął lizać mi cipkę, wkładać mi paluszki i język. Było cudownie. Jeśli tak ma wyglądać moja nagroda to musi mi to robić częściej. Doszłam wijąc sie na fotelach.  
Ubraliśmy się, zapaliliśmy jeszcze z lufki, włączyliśmy muzykę i przytulaliśmy sie. Od tego momentu jesteśmy razem i robimy tak prawię codziennie.

16skun73

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 1035 słów i 5525 znaków.

3 komentarze

 
  • Użytkownik napalona1516

    Czy rzeczywiście po ziole jest lepiej?

    27 kwi 2015

  • Użytkownik 16skun73

    @napalona1516 marihuana to sexualna witamina - oczywiście! P niej z najmniejszych drobnostek się podniecasz, ma się ogromną ochotę na sex, a w  rzeczywistości jest on naprawdę niesamowity a każdy dotyk, odbierasz dwa razy intensywniej. Oczywiście nie namawiam do palenia. Ale polecam

    27 kwi 2015

  • Użytkownik on

    @16skun73 a babcia nie mówiła, że seks i używki nie dla dzieci?

    28 kwi 2015

  • Użytkownik marti952

    Podoba mi się to jak piszesz

    26 kwi 2015

  • Użytkownik 16skun73

    @marti952 ciesze się. czyli źle nie jest? :)

    26 kwi 2015

  • Użytkownik horus33

    Całkiem przyjemnie się czyta. Zostaję zwolennikiem legalizacji zioła.  :lol2:

    25 kwi 2015

  • Użytkownik on

    @horus33 pierwsze zdanie, nie zgadzam sie. Drugie zdanie, zgadzam sie

    27 kwi 2015