Selekcja cz.VI

Grupa młodych Chłopców i Mężczyzn zatrzymała się przed Sybil.

- Czy twoje podopieczne są przygotowane - zapytał dowódca Nadzorców.

- Tak Panie - odpowiedziała Sybil nie podnosząc oczu na rozmówcę.

Ubrana jedynie w pas, pończochy i szpilki, drżała z chłodu, ze współczuciem myśląc o tym co czeka dziewczęta znajdujące się za drzwiami.Godzinę temu została poinformowana, że ma przygotować swoje podopieczne do wizyty zwycięzców loterii, którzy wygrali możliwość odebrania dziewictwa jej dziewczynom.Za pomocą wstrzykniętych im wcześniej implantów uśpiono dziewczyny, by były nieświadome przygotowań jakim ich poddała, zobowiązana do tego opiekunka.
Szef Nadzorców wyjął małe urządzenie i wciskając kilka przycisków stwierdził.

- No chłopcy macie 15 minut by przyjrzeć się waszym nagrodom za wyniki w nauce nim się wybudzą.

Weszli wszyscy do oświetlonego pokoju w którym na 5 łóżkach leżało 5 nagich nastolatek z przywiązanymi do narożników łóżek rękoma i nogami.Pięciu młodych 16 - 17 letnich chłopców z uśmiechem i błyskiem w oczach spoglądało na swoje ofiary.Widzieli zgrabne, śliczne nagie ciała dziewcząt pogrążonych we śnie, ich apetycznie zaokrąglone piersi zwieńczone czy to blado różowymi lub intensywnie brązowymi sutkami, miarowo unoszącymi się spokojnym narkotycznym snem, na ich gładko wygolone wzgórki łonowe, na tak różne cipki, nie które zamknięte a nie które rozchylone z wystającymi małymi wargami.Z zadowolonymi minami drapieżników widzących bezbronność swoich ofiar, podchodzili, dotykali, ściskali, głaskali skórę ich gładkich ud, piersi, wsuwali dłonie między uda śpiących, bezwolnych dziewcząt.

- Niewolnico, która jest którą - zwrócił się do Sybil Nadzorca.

Opiekunka po kolei wskazywała na śpiące dziewczęta przedstawiając je Mężczyznom.Zaczynając od lewej wskazała na pierwszą ofiarę.

- To Marta - do długonogiej, czarnowłosej dziewczyny przysiadł się Marek, 17-latek, szczupły, nie wysoki.  

- To Anna - wskazała Sybil kolejną dziewczynę, drobną, nie wysoką brunetkę, do której łóżka podszedł kolejny chłopak o imieniu Sebastian, wysoki blondyn.

- A to Kinga - wskazała na nieruchome ciało dziewczyny, blondynki, ze szczupłym ciałem, sterczącym biustem zwieńczonym ciemnymi brodawkami.
Usiadł przy niej wysoki mocno zbudowany Tomek, który zdecydowanym gestem położył rękę na nagiej piersi i ścisnął mocno sutek biorąc tym gestem w posiadanie swoją nagrodę a wszyscy obecni w pokoju usłyszeli jęk pogrążonej we śnie ofiary.
Sybil wskazała koleją dziewczynę.

- To Lusia - zgromadzeni spojrzeli na kolejne łóżko, na którym leżała drobna dziewczyna ale z dużym biustem a do której podszedł kolejny chłopak, czarnowłosy, wysportowany o imieniu Andrzej.
Wskazując ostatnią dziewczynę opiekunka powiedziała.

- To Ewa - do szczuplutkiego ciała przysunął się chłopak o imieniu Paweł, wysportowany, w którego sylwetce było widać odznaczającą się muskulaturę, potężne ramiona, barki i nogi.

- Panowie znacie zasady, możecie się tymi ciałami bawić do woli, ale nie wolno Wam im zrobić trwałych uszkodzeń na skórze.Są własnością szkoły, nie waszą, przez najbliższy tydzień będą do Waszej dyspozycji jako służące i sex zabawki, muszą wykonywać Wasze polecenia, wszystkie życzenia ale nie zapominajcie, że są całkowicie nie doświadczone, że nic nie wiedzą o tym jak być niewolnicami.

- I jeszcze jedno, przypominam, że nie wolno Wam przerywać im zajęć szkolnych, w tym czasie są do dyspozycji personelu szkoły - powiedział Nadzorca kierując się do drzwi.

- No, no ale nam się trafiły lalki - stwierdził Paweł stojący nad swoją niewolnicą i zdejmując koszulkę.

- Te cipki powinny się zaraz wybudzić, pewnie narobią nam tu zaraz hałasu - powiedział Tomek nadal zachwycony i zabawiający się piersiami Kingi.

- Zobaczcie Panowie jaka mnie się trafiła suka, z jaką ciekawą pizdą - odezwał się Andrzej wskazując na cipkę Lusi, której mocno wystawały z pochwy płatki małych warg.

Chłopcy podeszli bliżej przyglądając się cipce drobnej, pogrążonej we śnie długowłosej blondyneczce.

Do świadomości Kingi zaczęły docierać jakieś dźwięki, głosy, których nie umiała zrozumieć i rozpoznać.Poczuła, że leży odkryta, naga, choć o tym wiedziała, pamiętała, że Sybil powiedziała im, że od teraz zawsze muszą się kłaść spać nago.Ale przecież miała kołdrę, którą się szczelnie okryła kładąc się spać, pamiętała jak się siebie wstydziły w łazience, podczas prysznica, korzystania z ubikacji.Opiekunka powiedziała im, że skończył się im czas w którym mogły się wstydzić swoich ciał, od teraz nie tylko we własnym gronie dziewcząt ale publicznie często będą się pokazywać nago.Stwierdziła, że ich ciała są od teraz na pokaz.
W budzącej się głowie Kingi narastała panika, kiedy chciała skulić się, poszukać rękoma okrycia stwierdziła, że coś trzyma jej ręce i nogi.
Drgnęła gwałtownie kiedy jakaś dłoń wsunęła się między jej uda dotykając jej gładko wygolonego sromu a jednocześnie usłyszała jęki, oddechy na łóżkach obok.Otwierając szeroko oczy już całkowicie wybudzona, zobaczyła, że na jej łóżku siedzi młody chłopak, który jej dotyka.Drgnęła gwałtownie, instynktownie próbując odsunąć się od jego dłoni i kolejny raz próbując uwolnić ręce, chłopak się zaśmiał.

- Nie szarp się, nic to nie da, później jeśli będziesz grzeczna, może cię uwolnię.

- Ale, ale....później, kiedy później? - pomyślała dziewczyna a jednocześnie uświadamiając sobie, że to już, że to właśnie się dzieje, jakoś Mężczyzna, Chłopak za chwilę zmusi ją do sexu, że za chwilę przestanie być dziewczynką a zostanie kobietą.Znów się szarpnęła w swoich więzach, reagując na kolejny dotyk chłopaka, który złapał ją za piersi, wziął między palce jej sutki, ściskał i rolował je.Z jej ust wyrwał się jęk, kiedy pochylił się, wziął w usta jej brodawkę, poczuła ssanie, gorąco w piersi, ssał i przygryzał sutek a drugą ręką ściskał jej drugą pierś.Kinga słyszała jęki, płacz z sąsiednich łóżek.Na łóżku obok Lusia nagle krzyknęła uderzona w twarz a Kinga usłyszała.

- Otwórz szerzej pysk i ssij - zabrzmiał złowrogi głos.

A więc tak używają swoich niewolnic Mężczyźni.Te rozmyślenia przerwało Kindze nagłe wtargnięcie do jej cipki palców chłopaka, który był przy niej, próbowała się odsunąć, zabolało.Chłopaka pochylił się nad jej twarzą.

- Wysuń język - usłyszała, zrobiła to a On zaczął go ssać.

- A teraz zrób to z moim językiem niewolnico - powiedział, a ona posłusznie wykonała polecenie.
Mimo przerażenia, obaw o to co jej zrobi, co ona będzie musiała zrobić, poczuła gdzieś w sobie żar, dziwne odrętwienie w całym ciele.Nadmiar wrażeń, doznań, dźwięków otaczających ją, powodował wrażenie, że to sen, mara, że to się nie dzieje naprawdę.Po raz pierwszy w jej życiu, ktoś jej tak dotykał, po raz pierwszy całował, lizał.Nagle odsunął się od niej, odczuła to jak stratę, otworzyła zaciśnięte do tej pory oczy, zobaczyła że zdejmuje spodnie, bokserki.Po raz pierwszy zobaczyła na żywo męski członek, długi, napęczniały z wyraźnie odznaczającym się żołędzią.

- I to ma się we mnie zmieścić - pomyślała z przerażeniem ale i zdziwieniem.  

- To nie możliwe, przecież ją rozerwie a jeszcze miałaby to coś zmieścić w ustach, w gardle.Łzy stanęły jej w oczach ze strachu.

- Proszę, nie - wyszeptała.

Chłopaka spojrzał na nią z drwiącym uśmiechem.

- Nie bój się, do tego służy twoje ciało, by zaspakajać facetów - stwierdził.

- Błagam Panie - wyszeptała znów.

- Jestem Tomek, od teraz przez najbliższy tydzień, jesteś moją niewolnicą - stwierdził wchodząc na łóżko, sadowiąc się tak, że siedział nagimi pośladkami na jej piersiach a jego kutas znalazł się przed jej twarzą.

- Pocałuj, przywitaj się, od teraz to jest coś co ma zaprzątać twoją uwagę - powiedział zbliżając główkę penisa do jej ust.

Kinga poczuła mieszankę zapachów, kosmetyków i innych nie znanych jej wcześniej woni.
Nieśmiało uniosła głowę i dotknęła wargami kutasa, rozchylając nieśmiało wargi, wysunęła język, musnęła jego czubek, posmakowała, wyczuła dziwny lekko słonawy smak.

- Otwórz usta - powiedział Tomek i kiedy usłuchała Go, pchnął mocno, jednocześnie przyciągając jej głowę do swojego podbrzusza.

Kingę zaskoczył gwałtowny ruch, zadławiła się a z oczu pociekły jej łzy.Przez kilka minut wykonywał ruchy w przód i w tył.Ocierając się o jej wargi, podniebienie, język, czuła jak jeszcze urósł w jej ustach.

- Na razie wystarczy, czas na danie główne - stwierdził a Kinga poczuła, że ma na ciele gęsią skórkę.
Znów ją całował a jego ręce błądziły po całym jej ciele.Klęcząc, miedzy jej rozsuniętymi, uwięzionymi nogami potarł palcami jej rozpaloną cipkę.

- No jak ładnie, moje starania przyniosły efekt - stwierdził rozcierając między palcami jej śluz, który został na jego palcach po wyjęciu ich z jej rozpalonej nieznanymi wcześniej wrażeniami cipki.

Dopiero teraz dziewczyna uświadomiła sobie, że to co z nią robił, rozpaliło ogień w jej ciele, że w jej podbrzuszu jest pożar, że jej piersi są gorące a ciemne sutki nabrzmiałe, sterczące i twarde.

- Witamy nową kobietę - usłyszała i w tym momencie Tomek pchnął w nią swojego kutasa, wbijając się w nią na całą jego długość.

Kinga krzyknęła, wyprężyła się instynktownie próbując uciec przed bólem a Tomek nie znacznie się tylko cofając pchnął znów do końca rozdzierając jej dziewicze ciało.Poczuła jak wysuwa się z niej prawie całkowicie a za moment znów wchodzi, wpychając członka do samego jej dna cipki, czuła jak jej mięśnie poddają się temu rozepchaniu, jak mięśnie pochwy się rozciągają a ból przeradza się w drażniące nerwy ocieranie, że jej rozciągnięta, wypełniona cipka wysyła sygnały wprost gdzieś do jej mózgu, wywołując coraz nie zwyklejsze wrażenia.Tkwiący w niej chłopak znieruchomiał w niej.

- Ruszaj się samico, pracuj biodrami - usłyszała głos pochylonego na nią Tomka.

Zawstydzona, wystraszona Kinga poruszyła biodrami na boki, czując że kutas tkwiący w niej zagłębia się w niej jeszcze bardziej.

- Ruszaj dupą, dalej - ponaglił ją znów.

Teraz na jego ruchy, ona odpowiadała wypychając miednicę na przeciwko jego ruchom.Mimo wciąż odczuwanego bólu coraz bardziej jej ciało reagowało na te ruchy, czuła w każdym miejscu swojego ciała wibrację, narastający szum krwi i coś co nie umiała nazwać, coś czego się bała, wyczuwała że zbliża się jakieś doznanie, które ją zabije, że za moment straci panowanie nad swoim ciałem.

- O nie suko, jeszcze nie - usłyszała głos jak gdyby za grubej szyby.

Kinga prawie zawyła z pragnienia przeżycia tego co wyczuła a co teraz się oddalało.

- Dam ci orgazm niewolnico, ale na moich warunkach - usłyszała nachylonego nad nią Mężczyznę.

Wyprostował tułowie, sięgnął po coś do kieszeni leżących obok spodni i z zaciśniętą dłonią na jakimś przedmiocie, znów zaczął się poruszać w tył i w przód, w tył i w przód a w jej pochwie znów zaczął narastać ogień, który On nazwał orgazmem, czuła że to się to zbliża, tym bardziej że jego palce zaczęły bawić się tym czymś, co miała w sklepieniu cipki.Tomek odsłonił jej łechtaczkę, potarł palcem ten najwrażliwszy jak wiedział punkt w kobiecie.Kinga odczuła to jak przyłożenie ognia do jej tak rozpalonego ciała, w jej wnętrzu coś eksplodowało, miała wrażenie, że za chwilą zemdleje i w tym momencie jej Pan zapiął na jej nabrzmiałej łechtaczce metalowego krokodylka.


cdn

Gont

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 2243 słów i 12080 znaków.

14 komentarze

 
  • Użytkownik agnisia

    super opowiadanie

    27 maj 2020

  • Użytkownik Syla

    Do 50SoG jestem trans i chciałabym zostać taką niewolnicą pełna feminizacja i jestem właśnie taka chętną

    28 gru 2018

  • Użytkownik Ramol

    Krokodylek to taki metalowy element pozwalający na podłączenie kabelka elektrycznego. Działa na zasadzie spinacza do bielizny a kształt ma przypominający pysk krokodyla z wielkimi zębami. Zapięty na delikatnym ciele kobiecym "spełnia swe zadanie".

    25 sty 2015

  • Użytkownik KAROLAS

    krokodylek to pewnie coś w rodzaju klamerki na części intymne :)

    23 sty 2015

  • Użytkownik poziomeczka123321

    Cudowne *-* Kiedy następna część?

    21 sty 2015

  • Użytkownik lkask

    O co chodzi z tym 'metalowym krokodylkiem'?

    20 sty 2015

  • Użytkownik likeadream

    Nienasycona, Tobie to jedno w głowie (sss-ała) :D

    20 sty 2015

  • Użytkownik likeadream

    Jak dla mnie, rewelacja. Jedna z najlepszych serii

    20 sty 2015

  • Użytkownik Kadia

    Stefcio18 - niektóre kobiety nie chcą być na zawołanie mężczyzny. Chociaż patrząc z innej perspektywy to może być ciekawe jak i podniecające. Każdy ma marzenia :)

    19 sty 2015

  • Użytkownik 50SoG

    Stefcio18 Chciałbyś:D ale bądźmy szczerzy, większość kobiet ma za silne charaktery aby się na coś takiego zgodzić a bunt w ich wykonaniu byłyby destrukcyjny dla wszystkich :P oczywiście znajdą się chętne jak zawsze  :faja:

    19 sty 2015

  • Użytkownik Arli

    Świetne, fantastyczne, więcej...

    19 sty 2015

  • Użytkownik Stefcio18

    Jak dla mnie to wszystkie kobiety powinny być niewolnicami mężczyzn :D
    Świat byłby wtedy piękniejszy :D

    19 sty 2015

  • Użytkownik ewa

    Cudowne :D chce więcej...

    19 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    Ssss ała.....ale naprawdę mi się podobało:)

    19 sty 2015