
Pan ochroniarz był na tę okoliczność należycie przygotowany i solidnie wyposażony.
Moje majtki nie mogły utrudniać badania, więc wkrótce legły na podłodze… Okazało się, że nawet z moich cycków musiały zostać zsunięte miseczki stanika…
Rewizja okazała się być nad wyraz dokładna i precyzyjna. Narzędzie eksploracyjne pana ochroniarza zagłębiło się aż do dna mojej psity…
- Panie oficerze… dlaczego ta inspekcja jest tak dogłębna? Czy nie stwierdził pan już, że ja niczego nie szmugluję?
- Przepisy, to przepisy! Ordnung must sein!
3 komentarze
enklawa25
Droga Pani kiedy mogę się spodziewać kolejnej części twoich dzieł
enklawa25
Historyczka
No właśnie? Panowie, dlaczego ta inspekcja jest tak dogłębna?