Na skuterze...

Cześć. Chciałem wam opowiedzieć historyjkę która jest dość świeża bo wydarzyła się nie dawno. A więc stało to się w ostatnią środę gdy wracałem moim skuterkiem z miasta. . Jechałem ostrożnie gdyż jezdnia była śliska a hamulce mam niestety w nim słabe. Jade. . Jade. . Jade. . Po około 2 km zauważyłem że jakaś młoda dziewczyna z daleka wymachuje ręką bym się zatrzymał, na początku myślałem że kiwa do jakiegoś samochodu co jedzie za mną ale gdy spojrzałem w lusterko za mna było pusto. . No nic mówię kiwa to się zatrzyma. Zjechałem na pobocze, zdjąłem kask i spytałem dlaczego na mnie kiwnęła wtedy się uśmiechnęła i powiedziała że musi pilnie dojechać do pobliskiej wsi a kojarzy mnie bo wie że mieszkam nie daleko i codziennie przez ta wieś jadę. . No ok powiedziałem ale nie mam drugiego kasku niestety. . Wtedy ona się uśmiechnęła i odparła "Przecież jest droga przez las" No ja nie wiedziałem już co powiedzieć więc zgodziłem się i wsiadła na mój skuter. Przejechaliśmy ok. 100 metrów drogą publiczną i skręciliśmy do lasu. . Od razu gdy skręciliśmy wiedziałem że coś jest nie tak bo jej ręce powędrowały powolutku do moich majtek, włożyła najpierw jedną a później drugą... Jechałem ok. 30km/h. Chwyciła mnie za jądra trochę mocniej i szepnęła bym się zatrzymał. . Stanąłem gdzieś w lesie, nie było widac nikogo w pobliżu. . Spytałem co będziemy robić choć wiedziałem co się kroi... Odpowiedziała mi że nic nie jest za darmo i musi jakoś zapłacić za podróż a ja oparłem przecież jeszcze nie dojechaliśmy... . Nic nie powiedziała tylko powoli zdejmowała ze mnie spodnie, następnie zabrała się za majtki i wyciągał ogromnego ptaka który stał i czekał na jej rozkazy. Zaczęła masować go ręką i pieścić języczkiem a ja delikatnie pojękiwałem. . Nadeszła chwila gdy wzięła go całego do buzi i ssała z całych sił. . Było cudownie, doszedłem po 10 minutach a ona wszystko ładnie połknęła. . Chwile jeszcze siedzieliśmy a później spytała się czy odwiozę ją do domu. . Wsiedliśmy na mój skuter i pojechaliśmy w milczeniu. . Z siadając powiedziała że musimy to jeszcze powtórzyć i poszła a ja zawróciłem i pojechałem do siebie. . Opowiadanie jest prawdziwe, zapraszam na mój profilek tam będzie więcej opowiadań z różnych kategorii...