Dowcipy - str 487

Viralowe kawały i suchary
  • Przychodzi baba do lekarza Panie

    Przychodzi baba do lekarza.
    - Panie doktorze, jak się schylam, to mnie tak okropnie tu boli.
    - Nie schylać się, następna proszę!

  • Roz na dole górnicy chcieli se w karty

    Roz na dole górnicy chcieli se w karty pograć. Nie mieli jednak pieniędzy i umówili sie, że zamiast pieniędzy to se w gębę strzelą. No i dobrze. Teroz tasują już karty a tu jeden prask w pysk, tego co tasowoł.
    - Pierona! Co robisz? Dyć żech jeszcze ani dobrze nie pomieszoł?
    - No ja, ale przecę trzeba coś zawsze na początek dać do banku nie!?

  • Mały żółwik wchodzi na wysokie

    Mały żółwik wchodzi na wysokie drzewo. Gdy już jest na szczycie rozkłada łapki i skacze po czym z głośnym hukiem spada na ziemię. Kilka razy ponawia próbę, ale za każdym razem kończy tak samo. W tym momencie jeden z ptaków obserwujących żółwika z sąsiedniego drzewa zwraca się do drugiego:  
    - Wiesz, chyba czas, abyśmy mu powiedzieli, że jest adoptowany...

  • Polscy wioślarze zdobyli

    "Polscy wioślarze zdobyli na igrzyskach dziewięć medali: dziewięć srebrnych, dziewięć brązowych i dwa srebrne."

  • Żona wraca do domu i widzi na drzwiach

    Żona wraca do domu i widzi na drzwiach kartkę.  
    Czyta: NA SPRZEDAŻ - ŻONA. OSTATNIO MAŁO UŻYWANA. CENA 360 ZŁ.  
    INFORMACJA W TYM DOMU.  
    Małżonka robi mężowi karczemną awanturę:  
    - Nawet nie mam pretensji, że chcesz się mnie pozbyć, ale za takie grosze? Skąd  
    wziąłeś cenę.  
    - Prosta matematyka - odpowiada mąż - 80 kg mięsa po 2 zł daje 160 plus złota  
    obrączka - 200.  
    Razem 360.  
    Następnego dnia mąż wraca z pracy i widzi na drzwiach kartkę napisaną przez  
    żonę:  
    PILNIE SPRZEDAM MĘŻA. OSTATNIO NIEWIELE UŻYWANY. CENA 0,67 ZŁ. INFORMACJA W TYM  
    DOMU.  
    Tym razem awanturę robi mąż.  
    - To ja cię wyceniłem na 360 zł, a ty mnie za jakieś marne grosze sprzedajesz?  
    - Już ci tłumaczę - odpowiedziała dumna żona - dwa jajka po 32 to daje 64 grosze  
    plus 10 cm rurki za 3. Razem 67 groszy.