Chuck Norris i polowanie
Chuck Norris nie idzie polować bo w polowaniu istnieje prawdopodobieństwo porażki. Chuck Norris idzie zabijać.
Chuck Norris nie idzie polować bo w polowaniu istnieje prawdopodobieństwo porażki. Chuck Norris idzie zabijać.
Pierwszy dzień w szkole podstawowej, lekcja języka niemieckiego...
Nauczycielka pyta się: Czy któreś z Was kiedykolwiek słyszało o języku niemieckim??
Cisza na sali...
Pyta ponownie: A może ktoś z Was zna słowo, wyraz w języku niemieckim??
Jasio krzyczy i podskakuje wyciągając rączkę w górę.
Tak Jasiu?? - prosi do odpowiedzi Pani...
- Plose Pani. plose Pani, ja znam całe zdanie po niemiecku!!!!!
- Jakie, proszę podziel się z nami.
- No dobze, mówię: "Possstrafffiam wsssiśkich Polakuuufff"
Kiedy Chuck Norris spogląda w niebo, chmury pocą się ze strachu. Nazywamy to deszczem.
Hrabia kąpie się w morzu. W pewnym momecie zaatakowal go rekin. Krzyczy więc do wiernego sługi:
- Janie, podaj nóż!
- Jan z oburzeniem:
- Panie Hrabio, z nożem do ryby?!!!
Wraca informatyk do domu, patrzy,a żona naga w łóżku z obcym Chłopem. A oczy u nich jakieś Takieś chytre. Rzuca się do kompa...faktycznie: zmienili hasło.
Na pudełku od żelazka Rowenta: "Nie prasować ubrań na ciele."
Przychodzi pijany kościotrup do baru i cedzi przez zęby do barmana:
- Jeszcze jedno piwo i szmatę.
w kącie prawie
wzniosły wywód (p. chromy stój)
Przychodzi turysta do bacy na Polanie Chochołowskiej:
- Baco, macie tu wrzątek?
- Jest, ino zimny.
W najwyższych górach świata, drogą nad przepaścią jedzie autokar z turystami.
- I co, boicie się? - pyta przewodniczka.
- Tak! - krzyczą pasażerowie.
- To proszę robić to, co kierowca!
- A co robi kierowca?
- Zamyka oczy.
Rozmawia dziennikarz ze znanym rabusiem:
- Jakie jest pana największe marzenie?
- Obrobić bank i zostawić odciski palców teściowej...